W jakim wieku najlepiej urodzić pierwsze dziecko? Polki się nie spieszą
Kariera czy dziecko? Przed tym dylematem stoi niejedna kobieta, która skończyła 25. rok życia. Lekarze zalecają wczesne macierzyństwo, ale czy ich rady wraz z postępem technologii i świadomości człowieka w dalszym ciągu są prawdziwe?
19.02.2018 | aktual.: 19.02.2018 15:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ledwo po przekroczeniu 22. roku życia moja babcia powiedziała mi, że już na zawsze zostanę starą panną. "Gdzie dziecko? Gdzie kawaler, tudzież mąż? Ja w twoim wieku już miałam twoją mamę i Staszka". I choć od tej niezapomnianej rozmowy minęło już kilka lat, mój stan cywilny w dalszym ciągu się nie zmienił, a co za tym idzie dziecka też nie mam. Tłumaczenia, że najpierw chcę skończyć szkołę, potem zwiedzić świat, a wszystko to mając fajną pracę, w której będę się realizować, spotkały się z ogromną krytyką. Bo jak to tak, masz zamiar przeżyć życie nie uwzględniając w nich męża i dziecka?
I choć za przykład, że tak się da (najpierw kariera i praca, potem macierzyństwo) mogłabym przedstawić np. Małgorzatę Kożuchowską, która pierwsze i jedyne dziecko urodziła w wieku 43. lat, to lekarze przestrzegają przed późnym zajściem w ciąże. Całe szczęście nie jest jednak tak źle jak to brzmi, bo wraz z postępem technologii i świadomości człowieka najnowsze publikacje mówią nam, że można urodzić dziecko mając 40. lat i nie łączy się to ze znaczącym ryzykiem dla mamy i dziecka. Zdaniem Jean Twenge, autorki książki pt. "The Impatient Woman’s Guide to Getting Pregnant", wiele danych dotyczących płodności kobiet po 30-stce to mity, które nie są poparte żadnymi danymi i są to też zestarzałe informacje. Autorka w swojej książce odniosła się też do badań Davida Dunsona z 2004 roku, w których wyjaśniono, że płodność kobiet w wieku 30-35 lat jest porównywalna do płodności kobiet w wieku 25-30 lat.
Macierzyństwo w Polsce
Decyzja o pierwszym dziecku powinna być przemyślana, nie ma co się z tym kłócić. Nie ma także, co się spieszyć, bo maluch to ogromna odpowiedzialność i musimy być na to gotowe. Zgadzają się z tym Polki, ponieważ według GUS-u średni wiek matki wzrósł znacząco przez ostatnie dwie dekady. Tyle samo Polek pierwsze dziecko rodzi w przedziale wiekowym 25-29 lat, co w przedziale 30-34 lat. Tylko niecałe 14 proc. kobiet zachodzi w ciąże w wieku 35-39 lat. Czy takie wybory są ryzykowne? Na pewno. Ale nie możemy tu mówić o jakimś kolosalnym zagrożeniu zarówno dla matki i dzidziusia. Bo z naszym wiekiem owszem wzrasta ryzyko wystąpienia wad chromosomalnych u malucha. Ale np. w przypadku choroby Downa zagrożenie sięga 1 proc., gdy matka zdecyduje się na dziecko po skończeniu 35. roku życia. Pięć lat później, w wieku 40. lat ciąża staje się bardziej ryzykowna, następuje większe prawdopodobieństwo wad u dziecka. Po 50. roku życia zwiększa się ryzyko na przedwczesny poród i niską wagę niemowlęcia. Ryzyko urodzenia chorego dziecka owszem istnieje, ale wraz z postępem technologii coraz więcej dzieci rodzi się zdrowych.
Kiedy zatem jest najlepszy czas na ciążę? Badania mówią, że najlepszym wiekiem jest 25. rok życia, bo mamy wtedy największe szanse na urodzenie zdrowego dziecka. Ale zdaniem "International Journal of Epidemiology" kobiety, które zdecydowały się na późne macierzyństwo, są ustabilizowane życiowo i mogą zazwyczaj zapełnić lepszy byt dziecku. Mamy są wtedy też bardziej odpowiedzialne, co może wpłynąć na bardziej pogodne macierzyństwo, a także rodzice mogą zapewnić wtedy lepszy start dla malucha.