Nie zwraca uwagi na potrzeby i uczucia partnerki, bo liczy się tylko jego własna satysfakcja, po stosunku zadowolony odwraca się na drugi bok, zapominając, że obok leży jego kobieta. A ona czuje się jak przedmiot. Czy jest sposób na egoistę w łóżku?
Nie zwraca uwagi na potrzeby i uczucia partnerki, bo liczy się tylko jego własna satysfakcja, po stosunku zadowolony odwraca się na drugi bok, zapominając, że obok leży jego kobieta. A ona czuje się jak przedmiot. Czy jest sposób na egoistę w łóżku?
Samolubny partner w łóżku
Przynajmniej 60 proc. kobiet miało do czynienia z samolubnym partnerem w łóżku - jak wynika z badań statystycznych. One muszą zapomnieć, co to orgazm, a często również czułość. Nie słyszą pytania, co lubią w łóżku. Zamiast tego wciąż spełniają oczekiwania swojego partnera, nawet te, które nie sprawiają im przyjemności, godzą się na brak satysfakcji, udają orgazmy i nie przyznają się do problemów.
Brak spełnienia w seksie
Dlaczego się na to decydują? Powody są różne: miłość, wstyd przed ujawnianiem intymnych spraw, albo nieznajomość własnych potrzeb. Brak spełnienia w seksie prowadzi nie tylko do frustracji, złego nastroju i wątpliwości co do uczuć ukochanego.
Bóle bez orgazmu
Jest również szkodliwe dla zdrowia, bo jeśli rozbudzenie płciowe nie znajdzie ujścia w postaci orgazmu, to mogą pojawić się dolegliwości jajników i bóle brzucha. - Jeśli parter nie zwraca uwagi na potrzeby drugiej strony, wiąże się to najczęściej z chęcią dominacji. Często nie tylko w łóżku, ale też w codziennym życiu. Może to świadczyć o zaburzeniach osobowości - wyjaśnia Radosław Jerzy Utnik, seksuolog z Kliniki „Nasze Zdrowie” w Warszawie.
Kto tu rządzi?
Bywa też, że to kobieta jest silną stroną w związku, więc mężczyzna chce przynajmniej w sypialni pokazać, kto tu rządzi. Problemy seksualne są wtedy tylko jednym z objawów niewłaściwych relacji w związku - dodaje Radosław Jerzy Utnik, seksuolog z Kliniki „Nasze Zdrowie” w Warszawie.
Sposób na egoistę
Przede wszystkim nie należy godzić się na przedmiotowe traktowanie. Seks powinien być przyjemnością dla obu stron. A to wymaga zaangażowania i uwagi obydwojga partnerów. Można spróbować podczas seksu naprowadzić go na pieszczoty, które sprawiłyby satysfakcję.
Porozmawiaj z nim
Jeśli delikatne sugestie dotyczące tego, co lubisz w łóżku nie przynoszą efektów, warto porozmawiać z ukochanym. Powiedzieć mu czego pragniesz, co sprawiłoby ci radość. W żadnym wypadku nie udawać orgazmu, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi.
Wina po obu stronach
Zanim jednak jednoznacznie stwierdzisz, że skoro nie wychodzi wam w łóżku, to twój partner jest egoistą, wiedz, że nie zawsze powodem łóżkowych dylematów jest samolubstwo ukochanego. Wina może leżeć po obu stronach.
Za dużo zahamowań
Zdarza się, że kobiety mają wiele zahamowań w łóżku, nie umieją rozmawiać o seksie. Partner nie ma dostępu do emocji kobiety, nie wie więc, czego ona potrzebuje, co sprawiłoby jej radość. Jeśli chcemy walczyć o nasz związek, warto skorzystać z pomocy specjalisty.
Jaki miałeś wzorzec?
- Trzeba dotrzeć do źródła problemów, które najczęściej leżą w dzieciństwie. Na to jak funkcjonujemy w związku ma wpływ to, jaki wzorzec rodziny mieliśmy i jak byliśmy wychowywani - mówi Radosław Jerzy Utnik.
Dominacja w seksie
Jeśli osoba była poniżana, dorastała w rodzinie, gdzie była przemoc lub alkoholizm, ma poczucie niższej wartości, to poprzez dominację w seksie, może chcieć dowartościować się. Najczęściej jednak dzieje się to na poziomie nieświadomości. Dlatego sami sobie z tym nie poradzimy, potrzebna jest pomoc specjalisty - mówi Radosław Jerzy Utnik.
Tekst: Monika Doroszkiewicz