W PRL-u kryształy miał każdy. Tyle płacą za nie dzisiaj
Kryształy z PRL-u wielu z nas wciąż przechowuje w domach. Okazuje się, że mogą one mieć naprawdę dużą wartość. Oto sposoby, jak sprawdzić, czy gadżet sprzed lat może nam przynieść zastrzyk gotówki.
Kryształy z PRL-u mogą sporo kosztować
Rzeczy z PRL-u często gromadzimy na strychach i w innych schowkach w mieszkaniu. Są wśród nich między innymi ozdoby, które kiedyś cieszyły się ogromną popularnością, dziś jednak, zdaniem niektórych, stały się niemodne jak chociażby kryształy. W domach często pojawiały się charakterystyczne misy lub wazony. Okazuje się, że dzisiaj kryształy z PRL-u mogą być warte sporo, a ich ceny, w zależności od przedmiotu, mogą sięgać nawet do 10 tysięcy złotych.
Kryształy z PRL-u mogą kosztować krocie. Ekspertka wyjaśnia
- Kryształy zyskują na wartości. Coraz droższe i coraz więcej pojawia się ich na ogłoszeniach - komentowała Anna Indulska, właścicielka sklepu z rzeczami vintage w "Dzień dobry TVN". - Rzeczy vintage, tak jak te nowe, też mają swoje trendy. To nie są gigantyczne pieniądze. Kryształowa podstawka kosztuje np. 60 zł, bombonierka 150 zł.
Oczywiście wśród staroci można znaleźć prawdziwe, drogocenne perełki. Ekspertka wskazuje, chociażby unikatowy szklany wazon znany jako Asteroid. - To projekt Jana Sylwestra Drosta dla Huty Ząbkowice. On kosztuje 800 zł - podkreśliła gościni programu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Symbol luksusu w PRL. Niezwykła historia transatlantyka Batory
Ile kosztują kryształy z PRL-u? Ceny mogą zaskoczyć
Ile dostaniemy za kryształy z PRL-u? Najwięcej zależy od tego, czy rzeczywiście posiadamy prawdziwe kryształy, czy po prostu szklane przedmioty. Anna Indulska wyjaśniła, że różnica między jednym a drugim tkwi w dodatku tlenku ołowiu. Zawierający je kryształ będzie cięższy niż szkło. Jako przykład ekspertka podała szklanki do whisky. - Sześć szklanek do whisky waży ponad dwa kg, a bez ołowiu będą ważyły ok 1,7 kg - mówiła.
Wartość pamiątek z PRL-u najlepiej jest sprawdzić w Desie. Czasem może się okazać, że gromadzimy na strychu prawdziwe skarby. - Niektóre mają dużą wartość, nawet 3-4 tysiące. Są także wazony warte i 10 tysięcy, jeśli są bardzo rzadkie - tłumaczyła Indulska.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
