W roli głównej: skórzany płaszcz. Jak stylizować go jesienią na dwa różne sposoby?

Tekst jest niezależnym przeglądem redakcyjnym. Producenci nie mieli wpływu na opinię autorki.

Skórzany płaszcz zyskał popularność w drugiej połowie lat 60. To właśnie wtedy odważny i bezkompromisowy Yves Saint Laurent stworzył kostiumy do filmu "Piękność dnia" i ubrał Catherine Deneuve w czarny, skórzany płaszcz z paskiem w talii, który krojem przypominał trench. Świat mody oszalał wtedy na punkcie tego przede wszystkim jesiennego okrycia wierzchniego. Ponad 30 lat później modę na skórzane płaszcze wyznaczył kultowy film "Matrix". Natomiast teraz na kanwie powrotu do wczesnych lat 2000 owy trend powrócił na wybiegi, ulice i do sklepów. 

Choć skórzany płaszcz wydaje się elementem garderoby o bardzo silnie określonym charakterze, to jednak można go stylizować na różne sposoby. Postanowiłam wybrać ten najbardziej klasyczny, czyli czarny i pokazać, jak może się sprawdzić w codziennym, casualowym looku oraz tym bardziej eleganckim. 

Jesienna stylizacja na co dzień musi być przede wszystkim wygodna i ciepła. Dlatego czarny, skórzany trench połączyłam z gładkim, białym body z długim rękawem i dekoltem w kształcie serca oraz jasnymi spodniami mom jeans. Taki zestaw idealnie sprawdzi się dla blondynek o chłodnym typie urody. 

Do casualowej stylizacji ze skórzanym płaszczem dobrałam sportowe buty w kolorze écru i torbę shopper pokrytą futerkiem w nieco jaśniejszym odcieniu. Całość dopełniłam złotą biżuterią. Na delikatnie głębszym dekolcie dobrze odnajdzie się długi naszyjnik, a damski sygnet z czarnym kamieniem będzie dobrze korespondował z płaszczem. Taki look sprawdzi się na codzienne załatwianie spraw na mieście czy lunch w gronie znajomych. 

Choć drugą stylizację chciałoby się nazwać tą elegancką, to tak naprawdę wpisuje się ona w smart casual, gdyż zawiera w sobie elementy dzianinowe (nieobecne w stylu eleganckim zgodnie z zasadami ubioru). Skórzany płaszcz zestawiłam z beżowym golfem oraz czarną minispódniczką. Do tego dobrałam czarne, skórzane botki, ponieważ w stylizacji dobrze jest, gdy materiał butów koresponduje z materiałem okrycia wierzchniego. 

Uzupełnieniem looku jest mała, czarna torebka ze złotymi elementami oraz delikatne kolczyki z wiszącymi perełkami. Taka stylizacja świetnie sprawdzi się do pracy w biurze, a uzupełniona cienkimi czarnymi rajstopami będzie pasowała na wieczorne wyjście do teatru czy elegancką kolację. 

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl