Warkocz dla fana Słowianek, kok dla tradycjonalisty. Te fryzury sprawdzą się w sypialni

Najważniejsze, by włosy były zadbane, świeżo umyte i roztaczały piękny zapach - tak jak cała partnerka!

Klasyka gatunku. Najlepiej długie, bujne i błyszczące. Mogą być kręcone, proste lub pofalowane, ale najważniejsze, by były zdrowe i zadbane. Jak wiadomo, takie najbardziej kręcą facetów. Nawijanie kosmyka na palec czy zerkanie spod zasłony włosów może być kuszącą grą wstępną!

Długi i gęsty słowiański warkocz jest marzeniem wielu facetów. Najlepiej jeśli na dole związany będzie czerwoną kokardą. Dzięki niemu partner będzie mógł uwolnić swoje fantazje i poczuć się prawie jak w teledysku "My Słowianie".

Gładko zaczesane i ciasno związane na czubku głowy - jak się okazuje, wielu mężczyzn lubi swoje panie w tym wydaniu. Są praktyczni - nic ich nie łaskocze, mogą też bez skrępowania wpatrywać się w twarz partnerki albo... pociągnąć za kitkę. Przy dobrym układzie możesz przypominać mu Larę Croft!

Wytworny, elegancki, klasyczny - taką fryzurę lubią tradycjonaliści. Jesli na co dzień stawiasz na rozpuszczone włosy lub nosisz się sportowo - koczek na pewno będzie dla twojego faceta miłą odmianą i przełamaniem rutyny.

Seksowna i drapieżna - tak wielu facetów postrzega kobiety z kótkimi włosami. Jak afrodyzjak działa na nich odsłonięta szyja i kark partnerki, a dziewczyna wybierająca taką fryzurę wydaje się odważna i spontaniczna. Nic dziwnego, że chcą wylądować z nią w łóżku!

Możesz też po prostu... nie robić z włosami nic i pozwolić, by ułożyły się wedle własnego uznania. Ewentualnie pomóż im trochę, by dały efekt naturalnie potarganych przez wiatr. Dobrym rozwiązaniem będzie także lekko "niechlujne upięcie".