Na ceremonii zamknięcia 76. Festiwalu Filmowego w Cannes gwiazdy największego formatu pokazały się w imponujących sukienkach. Elegancja królowała na czerwonym dywanie, ale nie zabrakło także dawki seksapilu i latynoskiego temperamentu, którym wręcz kipiała kreacja Evy Longorii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eva Longoria zrobiła furorę w Poznaniu. Mamy wideo z jej wizyty
Zmysłowa czerwień
Mimo, że wybrała ten sam kolor stylizacji, co barwa dywanu na Festiwalu Filmowym w Cannes – nie przeszła niezauważona. Przeciwnie! Eva Longoria przyciągała spojrzenia jak magnes w czerwonej sukience.
Ten kolor idealnie dopełnił jej osobowość — głośną, barwną, energetyzującą i temperamentną. Co więcej, wspaniale kontrastował z ciemną oprawą oczu, czekoladowymi włosami i oliwkową skórą.
Triki, które zagrały złudzeniem optycznym
Sukienka na ramiączkach, cienkich jak makaron spaghetti, pięknie wyeksponowała linię ramion. Opływowy dekolt typu "woda" to świetny trik dla właścicielek niewielkiego biustu, które pragną dodać sobie nieco objętości.
Ciekawym elementem stylizacji okazała się pionowa wstawka o błyszczącej i brokatowej strukturze. Jej wertykalne ułożenie wysmukliło sylwetkę i wizualnie dodało gwieździe kilka dodatkowych centymetrów wzrostu.
To, co przykuwało szczególną uwagę, działo się poniżej linii bioder
Głębokie rozcięcie wyeksponowało nogę i czerwone sandały na niebotycznie wysokiej szpilce. Chodzenie "na wysokościach" Eva Longoria opanowała do perfekcji – w jej garderobie dominują smukłe i kilkunastocentymetrowe obcasy.
Kreację gwiazdy wieńczył oryginalny tren, który ciągnął się za aktorką przez kolejne dwa metry. Przedłużenie zazwyczaj nie robi na czerwonym dywanie wielkiego wrażenia, ale struktura trenu Evy Longorii – zdecydowanie tak. Wielowymiarowa konstrukcja w postaci nieregularnych falban przypominała płatki kwiatów.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
