"Coraz więcej zgłoszeń". Leśnicy nie bez powodu pokazali nagranie
Leśnicy przypominają, by podczas wędrówek, uważnie zerkać pod nogi i nie nadepnąć np. na węże. Warto jednak nauczyć się odróżniać niejadowite gatunki od żmij. Szczególnie jeden wąż jest z nią często mylony - uczulają pracownicy Nadleśnictwa Kędzierzyn.
Ciepłe dni sprzyjają spacerom, a szczególnie w weekendy tłumy turystów można zobaczyć na górskich i leśnych trasach, gdzie o spotkanie z dzikimi zwierzętami nietrudno. Leśnicy z całej Polski otrzymują liczne zgłoszenia i pytania m.in. o konkretne gatunki.
Jak informują pracownicy Nadleśnictwa Kędzierzyn - coraz więcej zgłoszeń i zapytań dotyczy węży, a przede wszystkim żmii zygzakowatej, czyli jedynego jadowitego gada w Polsce. Łatwo go jednak pomylić z innym gatunkiem, który jednak nie jest groźny dla człowieka.
Zobacz także: Upodobał sobie 3 województwa. Różni się od żmii
Gniewosz plamisty a żmija zygzakowata. Jak je odróżnić?
W Polsce występują zaskrońce, węże Eskulapa, żmije zygzakowate i gniewosze plamiste, zwane inaczej miedziankami. Te dwa ostatnie są do siebie bardzo podobne, jednak różnią się przede wszystkim jednym - żmije są jadowite, a gniewosze nie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aby turyści nie wpadali w panikę, pracownicy Nadleśnictwa Kędzierzyn zamieścili na Facebooku film, na którym dokładnie widać, jak wygląda gniewosz plamisty. "Spotykamy je coraz częściej" - zaznaczono na wstępie.
"W ostatnich dniach mamy coraz więcej zgłoszeń i zapytań odnośnie spotkanych żmij i węży. O żmijach zygzakowatych pisaliśmy już wiele razy, tym razem dzięki filmowi Krzysztofa prezentujemy niejadowitego węża: gniewosza plamistego, zwanego potocznie miedzianką, który często mylony jest ze żmiją, choć różnice są wyraźne. Generalnie u żmij zygzak jest wyraźnie zaznaczony" - podkreślono.
Oprócz wyraźnego zygzaka, żmija jest dłuższa i grubsza od gniewosza, który zwykle osiąga maksymalnie 75 cm długości. Dodatkowo pierwsza ma głowę w kształcie trójkąta, z wyraźnie zaznaczonym zygzakiem oraz pionowe źrenice, a drugi ma głowę słabo wyodrębnioną, z widoczną plamą w kształcie litery V i okrągłe źrenice.
Gniewosz plamisty upodobał sobie trzy województwa
Warto też mieć świadomość, że gniewosz plamisty to gatunek zagrożony wyginięciem. Można go spotkać przede wszystkim w trzech województwach: świętokrzyskim, małopolskim oraz podkarpackim (ale nie tylko, o czym świadczy nagranie). Zwykle wyleguje się w ciepłych i nasłonecznionych miejscach na obrzeżach lasów lub polanach.
"Jeżeli podczas spacerów, grzybobrania czy zbierania jagód w lesie, spotkamy jakiegokolwiek węża, zostawmy go w spokoju, nie próbujmy chwytać, płoszyć, nadeptywać, ani w żadnym wypadku zabijać!" - apelują od dawna Lasy Państwowe.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl