Taką piosenkę wybrali na ślub. Dziadkowie wycofali pieniądze

Ich historię opowiedział serwis "Mumsnet". Okazuje się, że taki szczegół, jak wybór weselnego utworu był w stanie poważnie skłócić najbliższą rodzinę.

Przyszli Państwo Młodzi faktycznie wpadli na dość oryginalny pomysł i postanowili, że muzycznym tematem przewodnim ich wesela będzie charakterystyczny hymn Ligi Mistrzów. Powiedzieć, że spotkali się z niezrozumieniem najbliższych, to nie powiedzieć nic.

Przeciwko wyborowi młodych stanowczo zaprotestowali bowiem dziadkowie panny młodej. O całej sytuacji redaktorowi "Mumsnet" opowiedziała z kolei jej mama.

Zdradziła, że dziadkowie posunęli się nawet do szantażu! Zagrozili, że jeśli wnuczka nie zrezygnuje z utworu towarzyszącego piłkarzom podczas wyjść na boisko, a dla kibiców będącego zapowiedzią kolejnego wspaniałego sportowego widowiska, wycofają swoje pieniądze.

Wcześniej dziadkowie postanowili przekazać młodym pięć tysięcy funtów na organizację wesela. Gdy usłyszeli o hymnie Ligi Mistrzów, są gotowi je wycofać.

- Moi rodzice są przerażeni (...). Czy myślę źle, sądząc, że córka i jej narzeczony powinni mimo wszystko pozostać przy własnym wyborze muzyki weselnej? - pytała w artykule matka przyszłej panny młodej.

Szybko doczekała się odpowiedzi ze strony internautów, którzy niemal w stu procentach zgodnie stanęli po stronie pary biorącej ślub. W swoich wypowiedziach podkreślali, że o kształcie wesela powinni decydować wyłącznie młodzi. Chwalili także ich gust oraz oryginalne podejście do tematu.

Część z nich radziła, by po prostu oddać pieniądze dziadkom i jak najszybciej zamknąć temat. Inni natomiast sugerowali, by porozmawiać z nimi spokojnie i przedstawić swoje racje.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!