Ciąża nie rozwijała się od miesiąca. Mówi, co wtedy przeżyła

Po stracie ciąży Basia Gąsienica-Giewont doświadczyła braku empatii i wsparcia w placówkach medycznych. W nowym wywiadzie podkreśliła, że wciąż brakuje odpowiedniej opieki psychologicznej i empatycznego podejścia w kontakcie z pacjentkami przeżywającymi trudne chwile.

SK:, , fot. Niemiec/AKPApaździernik 2022Przeżyła dramat. Personel szpitala nie potrafił okazać zrozumienia
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Basia Gąsienica-Giewont, piosenkarka i aktorka musicalowa, podzieliła się swoją bolesną historią dotyczącą straty ciąży, która wydarzyła się w 2023 roku. Teraz zdecydowała się publicznie opowiedzieć o swoim doświadczeniu. Wróciła do tego tematu w programie "Pytanie na śniadanie", podkreślając, jak ogromne znaczenie ma empatyczne traktowanie kobiet w szpitalach.

Olga Kalicka mówi o macierzyństwie. Jak jej syn reaguje na to, że ktoś chce z nią zdjęcie? „Mamo, a co to jest ta Rodzinka.pl?”

Serce dziecka przestało bić. Pomocy natychmiastowej nie było

W czerwcu 2023 roku Basia Giewont trafiła do szpitala w Warszawie. Dzień wcześniej dowiedziała się, że od czterech tygodni nosi martwy płód. "Serduszko, które jeszcze cztery tygodnie wcześniej dało mi tak wiele radości... zgasło" - napisała wówczas w sieci.

Mimo jednoznacznego potwierdzenia przez lekarzy, nie podjęto natychmiastowej interwencji. Usłyszała, że na wywołanie porodu martwego dziecka może czekać nawet do dwóch tygodni. Była to jedna z najbardziej obciążających emocjonalnie informacji, zwłaszcza że miała już świadomość, iż ciąża nie rozwija się od ponad miesiąca.

- Zaczęliśmy szukać pomocy prywatnie - wśród znajomych, wśród przyjaciół. Dzwoniliśmy, czy ktoś może ma jakiegoś lekarza znajomego, bo ja nie wrócę do domu w takim stanie. Ja nie byłam w stanie po prostu przyjąć do głowy, wiecie, że ja teraz wsiadam w samochód, jadę do domu i czekam dwa tygodnie na to, aż ktoś wyjmie mi z brzucha martwe dziecko. Dla mnie to jest tak abstrakcyjna sytuacja, że nie wiem, jak może do niej dojść w Polsce, w kraju, w którym mamy się kochać, szanować, w którym wszyscy jesteśmy tacy prorodzinni. To nie jest w żaden sposób opieka nad matką, przyszłą matką - mówiła w "Pytaniu na śniadanie".

Basia Giewont straciła ciążę. Opublikowała zdjęcie ze szpitala
Basia Giewont straciła ciążę. To zdjęcie wysłała mężowi ze szpitalnego łóżka © Instagram @basiagiewont

Dzięki prywatnym kontaktom udało się znaleźć lekarza, który natychmiast udzielił potrzebnej pomocy. To właśnie dzięki niemu mogła bezpiecznie przejść przez cały proces.

- Otrzymaliśmy pomoc, dzięki Bogu, od lekarza, który od razu przyjął mnie na oddział. I na tym oddziale wydarzyło się to, co miało się wydarzyć - dostałam wsparcie farmakologiczne, aby to dziecko urodzić - dodała.

Brak empatii i wsparcia

Pomimo udzielonej pomocy medycznej, artystka przyznała, że czuła się pozostawiona sama sobie. Brakowało jej nie tylko wsparcia emocjonalnego i zrozumienia ze strony personelu, ale także jasnych informacji na temat przebiegu całego zabiegu i dalszego postępowania.

- Kompletnie nie byłam świadoma, jak to będzie przebiegało. Zabrakło wtedy tego serca, tej szpitalnej opieki - jakiejś dobrej duszy, która podejdzie, pomoże mi, powie, jak to będzie wyglądało, żebym po prostu nie została w takiej sytuacji, w jakiej zostałam. Na tyle traumatyczne to było, że uważam i wiem, że taki ośrodek to piękna sprawa, bo jest bardzo dużo osób, których nie stać na taką pomoc. Ja może sobie poradzę po tylu latach i dam radę, ale są osoby, które sobie nie radzą, także finansowo - podkreśliła.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
"Trzy badziewia z Biedronki". Bosacka ostrzega przed tymi produktami
"Trzy badziewia z Biedronki". Bosacka ostrzega przed tymi produktami
W składzie zmielone pazury i kości. Lepiej omijaj w sklepie
W składzie zmielone pazury i kości. Lepiej omijaj w sklepie
"Traktujemy go jak syna". Nie zdecydowali się z żoną na adopcję
"Traktujemy go jak syna". Nie zdecydowali się z żoną na adopcję
Bije na głowę tuje. Błyskawicznie odgrodzi od sąsiada
Bije na głowę tuje. Błyskawicznie odgrodzi od sąsiada
Oto co mówi o Darku Stolarzu. Zdradziła, jak się z nim pracuje
Oto co mówi o Darku Stolarzu. Zdradziła, jak się z nim pracuje
Została #Wszechmocną wśród kobiet. Od 14 lat pomaga młodym bezdomnym
Została #Wszechmocną wśród kobiet. Od 14 lat pomaga młodym bezdomnym
Przed laty schudła 20 kg. Jak wygląda dzisiaj?
Przed laty schudła 20 kg. Jak wygląda dzisiaj?
Lekarze dawali mu trzy lata życia. "Właściwie nie oddychałem"
Lekarze dawali mu trzy lata życia. "Właściwie nie oddychałem"
Kasia Smutniak zagra w filmie Mela Gibsona. Latami ukrywała chorobę
Kasia Smutniak zagra w filmie Mela Gibsona. Latami ukrywała chorobę
Skończyła 70 lat. "Chciałabym dożyć jakiegoś przełomu"
Skończyła 70 lat. "Chciałabym dożyć jakiegoś przełomu"
Perełka z Lidla za 45 zł. Te jeansy optycznie wydłużają nogi
Perełka z Lidla za 45 zł. Te jeansy optycznie wydłużają nogi
Przyciąga spojrzenia na ulicy. Taki płaszcz nosi jesienią
Przyciąga spojrzenia na ulicy. Taki płaszcz nosi jesienią