Wieniawa poleca kontrowersyjną metodę na schudnięcie. Dietetyczka: "Nie robimy takich rzeczy"

Julia Wieniawa jest młodą aktorką, która bardzo szybko zdobyła ogromną sławę. Jej profil na Instagramie obserwuje aż 1,9 miliona osób. Celebrytka pokazuje tam swoje życie: stylowo urządzone mieszkanie na Żoliborzu, egzotyczne wakacje, o jakich inni mogą tylko pomarzyć, czy szczupłą sylwetkę. Aktorka dużo ćwiczy, jest bardzo aktywna, czego efektem jest nienaganna figura. Fanki często pytają ją, jaki jest sekret takiego wyglądu i co można zrobić, by skutecznie schudnąć.

Sama aktorka swego czasu miała wręcz obsesję na punkcie swojej wagi. Przyznała nawet, że miewała ataki paniki "tylko od samego zdjęcia pizzy". Dziś ma już znacznie więcej dystansu do siebie i swojego ciała. Jednak ostatnia rada w kwestii urody, jakiej udzieliła naśladującym ją młodym dziewczynom, została uznana za kontrowersyjną.

Niedawno na Instagramie Wieniawa poleciła stosowanie tabletek, które mają zmniejszyć łaknienie i sprawić, że minie ochota na podjadanie między posiłkami. Tego rodzaju suplementów diety jest na rynku całe mnóstwo. Zdaniem celebrytki, to najlepsza metoda, by schudnąć. Nie każdy jednak tak uważa.

Wieniawie "dostało" się od znanej na TikToku dietetyczki występującej pod pseudonimem KateMos Dietetycznie. Kobieta opublikowała filmik, na którym wyjaśnia, dlaczego metoda polecana przez młodą aktorkę jest szkodliwa.

"Aha, wraca do tabletek na efekt jojo... Szanuję ją za to, jak wiele osiągnęła w tak młodym wieku, ale nie róbmy takich rzeczy, jak obserwują nas dzieci i nastolatki, dla których jesteśmy wzorem. Żeby nie było efektu jojo, wystarczy schudnąć zdrowo i z głową. Ale ona bierze tabletki, żeby nie podjadać... Jakby jedzenie było czymś złym" - uważa dietetyczka. Dodała, że tego typu suplementy diety nie mają magicznej mocy, która pozwala szybko schudnąć - są jedynie wspomagaczami i uzupełnieniem zdrowej i zbilansowanej diety.

"Nie wiem, po cholerę są takie tabletki, po cholerę to ktoś wymyślił. Zawsze to mówiłam i będę mówić: tabletki na odchudzanie nie działają, na spalanie tkanki tłuszczowej nie działają, na przyspieszenie metabolizmu nie działają, na zatrzymanie w wody w organizmie nie działają i na zahamowanie łaknienia nie działają. W ogóle polecanie takich rzeczy będąc szczupłą, chudziutką osobą... Jak młode dziewczyny mają dobrze postrzegać siebie i swoje ciała, jeżeli taka osoba, tak wyglądająca, mówi, że musi brać tabletki na efekt jojo, żeby nie podjadać..." - mówi dietetyczka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl