Większość osób nie wyobraża sobie prania bez dodatku płynu do płukania. Niestety w dobie inflacji dobrej jakości płyn może być sporym nadwyrężeniem domowego budżetu. Okazuje się jednak, że można wykorzystać prosty trik, żeby zaoszczędzić pieniądze.
Domowe sposoby na pranie wywołują w sieci ogromne zainteresowanie. Nic dziwnego - coraz częściej zależy nam na ekologicznych produktach, które nie uczulają. Często też naturalne rozwiązania są o wiele tańsze.
Dolej do płynu do płukania. Sporo zaoszczędzisz
Płyn do płukania odmierzamy za pomocą nakrętki dołączonej do butelki. Najczęściej wlewamy jedną miarkę płynu na jeden cykl prania. Zazwyczaj jednak to oznacza, że nasze zapasy szybko się wyczerpują. Na szczęście znana jest bardzo prosta sztuczka, która sprawi, że płyn będzie bardziej wydajny, a ubrania zachowają najlepszą jakość przez dłuższy czas.
Co należy zrobić? Wystarczy napełnić nakrętkę płynem do płukania tylko do połowy zawartości, a następnie nalać do pełna ocet, po czym przelać całość do wyznaczonej do tego szufladki. Odzież będzie o wiele bardziej puszysta i lepiej wyprana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Domowy płyn do płukania z octem. Działa idealnie
Płyn do płukania i do zmiękczania tkanin nie jest w ogóle konieczny do prania ubrań. Wiele osób podkreśla, że chemiczne specyfiki ze sklepu są pełne sztucznych substancji zapachowych i konserwantów, które mogą wywoływać alergie.
Co więcej, płyny do płukania mogą zniszczyć odzież outdoorową i trekkingową - ubrania te stracą zdolność do odprowadzania wilgoci, a tym samym swoje właściwości. Kiedy pierzemy z użyciem płynu do płukania, łatwiej też o rozwój pleśni w pralce.
Mało kto wie jednak, że zamiast niego możemy spokojnie wykorzystać sam ocet. Sposób ten poleca wiele influencerek, które w mediach społecznościowych dzielą się poradami dotyczącymi sprzątania.
Okazuje się, że sam ocet wlany do szufladki urządzenia zamiast płynu idealnie dezynfekuje i zmiękcza ubrania, nie musimy się też obawiać uczulenia czy alergii. Wbrew pozorom pranie nie pachnie nieprzyjemnie, a neutralnie. Jeśli chcemy jednak dodać jakiś zapach, możemy dolać kilka kropel ulubionego olejku eterycznego.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
