Wszystkie oczy na nogi. Joanna Koroniewska lansuje trend na Kim Kardashian
Rajstopy w stylu swingującego Londynu, a może czarne i wzorzyste z szafy femme fatale? Joanna Koroniewska właśnie eksperymentuje z trendem, który kieruje zoom na nogi.
Debiutowały w latach 50. pokrywając nogi oryginalnymi kropeczkami. Ale to w latach 60. na ulicach Londynu przeżyły prawdziwy rozkwit. Wskakując o dekadę wyżej, nabrały energii za pomocą soczystego koloru. Dotrzymywały towarzystwa samej Jane Birkin i Twiggy, a także dumnym przedstawicielkom subkultury Modsów. Na ich karierę wyraźnie wpłynął rozkwit sztuki pop art, a także pojawienie się trapezowej spódniczki mini Mary Quant. Dzisiaj rajstopy we wzory znowu dają o sobie znać. Ponadto w rękach, a właściwie na nogach Joanny Koroniewskiej - pokazują się od zupełnie innej strony.
Wielki powrót rajstop – do wyboru, do koloru
W małych rzeczach tkwi wielki potencjał. Rajstopy potrafią pokolorować ulice neonowymi barwami. Pozwalają wyrazić swoją indywidualność w towarzystwie szkolnych mundurków. Ponadto wzbogacają power dressing sprawiając, że biurowy uniform przestaje być sztywny, nijaki i bezpłciowy. Bywa, że modele ze szwem wprowadzają do stylizacji seksowny akcent. Joanna Koroniewska wykorzystała wzorzyste rajstopy do sparodiowania stylizacji sióstr Kardashian, ale tym samym nieźle wstrzeliła się w trendy.
Joanna Koroniewska – bardziej Kim Kardashian czy Morticia Adams?
Pełna poczucia humoru i dystansu do samej siebie, Joanna Koroniewska pojawiła się w czarnym kostiumie, który pokrył wzorem zarówno ręce, jak i nogi. Stylizacja przygotowana z przymrużeniem oka i z myślą o ostatnim odcinku "The Kardashians", wywołała sporą sensację na profilu społecznościowym gwiazdy.
Na jej zdjęcie zareagował Maciej Dowbor, pisząc:
"No czarna to taka trochę obca jesteś… zawsze to jakieś urozmaicenie".
Inni także nie szczędzili słów komentując oryginalną stylizację Joanny Koroniewskiej, a także publikując żartobliwe treści.
"[Wyglądasz jak] Morticia Adams zjedzona przez Amy Winehouse na odwyku".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!