FitnessZa zimno na trening? Nie z termoaktywną bielizną

Za zimno na trening? Nie z termoaktywną bielizną

Walka o dobrą kondycję i szczupłą sylwetkę trwa w najlepsze. Widać to chociażby po dziesiątkach osób, które pomimo narastających mrozów regularnie wychodzą wieczorami z domu, by biegać lub jeździć na rowerze czy łyżwach. Niska temperatura za oknem nie jest żadną wymówką. Wystarczy ciepła bielizna, czapka, rękawiczki i żaden mróz nie będzie ci straszny.

Za zimno na trening? Nie z termoaktywną bielizną
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

15.01.2018 | aktual.: 15.01.2018 15:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Poniżej znajdziesz kilka podstawowych elementów stroju, które przydadzą ci się podczas uprawiania sportu zimą. Przedstawiamy również garść praktycznych porad na temat tego, jak przygotować się do treningu tak, żeby nie spędzić następnych kilku dni w łóżku z gorączką.

Zimowa euforia
W styczniu siłownie i sklepy sportowe przyjmują wiele osób, których postanowieniem noworocznym jest wypracowanie wymarzonej sylwetki przed nastaniem lata. Niestety, dla niektórych pierwszy trening jest z reguły tym ostatnim. Wydawać by się mogło, że nie ma nic przyjemnego w bieganiu czy jeździe na rowerze zimą. Z biegiem czasu zorientujesz się jednak, że sport nie jest już tak męczący, a niska temperatura przestaje dawać się we znaki, gdy nieco się rozruszasz. Jeśli dojdzie do tego stan tak zwanej euforii biegacza, kiedy pomimo przebytego dystansu przestaniesz odczuwać zmęczenie, a nadwyrężone mięśnie przestaną dawać się we znaki, niemal czujesz, jak zjedzone w ciągu dnia kalorie z ciebie wyparowują.

Obraz
© Shutterstock.com

Jeśli natomiast o parowaniu mowa, to wiąże się z tym jeden zasadniczy błąd – na treningi ubierasz się za ciepło. Strój "na cebulkę" podczas biegania czy jazdy na rowerze nie zawsze pomaga, a może wręcz przeszkadzać. Jeśli wychodzisz z domu i nie czujesz lekkiego chłodu to znaczy, że powinnaś zdjąć jedną warstwę ubrania. Dobra rozgrzewka pobudzi krążenie krwi i sprawi, że po kilku minutach kurtka lub dodatkowa bluza, którą założyłaś, będzie ci ciążyć. Oczywiście zdjęcie jej nie wchodzi w grę, gdyż z biegiem czasu zaczniesz się pocić, a przy pierwszym postoju zaczniesz marznąć. Strój nie powinien również krępować ruchów, dlatego wszelkiego rodzaju grube bluzy i pulowery lepiej zamienić na porządną bieliznę termoaktywną.

Warstwy cebuli
Prawidłowy strój sportowy dzieli się na trzy warstwy. Pierwsza z nich, znajdująca się najbliżej ciała, powinna zapewnić ci ciepło, a przy tym jak najlepiej odprowadzać wilgoć. Odprowadzać, czyli z jednej strony zbierać pot z ciała, a z drugiej przenosić go do drugiej i trzeciej warstwy, a następnie na zewnątrz. Dzięki temu w razie gdy zabraknie ci sił i przerwiesz trening, nie ryzykujesz wyziębieniem organizmu. By bielizna spełniała swoją rolę, musi ściśle przylegać do ciała. Uważaj więc, by nie kupić zbyt dużego rozmiaru.

Druga warstwa w postaci polaru lub bawełnianej bluzy jest barierą izolującą temperaturę. W zależności od sportu, który planujesz uprawiać, może ona przyjmować różne kroje. Jeśli chodzi o sporty typowo zimowe, takie jak narciarstwo albo snowboard, to musisz zabezpieczyć dolną część pleców przed śniegiem przy ewentualnym upadku, dlatego lepiej wybrać model z przedłużonym tyłem lub szelkami. Podobnie ma się sprawa z jazdą na rowerze, zwłaszcza w pozycji mocno pochylonej. Podczas uprawiania sportów zimowych istnieje duże ryzyko przemoczenia, dlatego ta warstwa powinna być wykonana z szybkoschnącego materiału.

Na wierzch załóż okrycie, które ochroni cię przed trudnymi warunkami pogodowymi. Wysoka nieprzemakalność sprawdzi się w przypadku niepewnej pogody, gdy temperatura oscyluje wokół zera. W styczniu i lutym, gdy sportowcy narzekają na dosyć uciążliwe wiatry, dobrze będzie założyć kurtkę, która ochroni cię przed chłodem. Załóż coś wytrzymałego, ale niezbyt grubego, gdyż mogłoby to zaburzyć właściwości termoizolacyjne pozostałych warstw odzieży.

Nie wolno zapominać również o rękawiczkach, szaliku i czapce. Bez nich nawet najlepsza bielizna termoaktywna na nic się nie zda. W ten sposób będziesz gotowa nawet na najniższą temperaturę. Niezależnie od tego, czy planujesz wypad na narty, czy chcesz po prostu zadbać o swoją sylwetkę w nadchodzących miesiącach, warto zaopatrzyć się w ubranie, które spełni wszystkie twoje potrzeby.

Źródło artykułu:WP Kobieta
bieganiesportbielizna termoaktywna
Komentarze (4)