"Uwaga, groźny owad". Wytnij i spal tuję, gdy go na niej zauważysz

Dumek jałowcowy to chrząszcz pochodzący z cieplejszych regionów, który pojawił się w Polsce kilka lat temu. Jego obecność budzi jednak niepokój wśród ogrodników, ponieważ może szybko zniszczyć rośliny.

"Uwaga! Groźny owad zabija tuje, jałowce i cyprysiki. (...) Dumek jałowcowy atakuje zarówno zdrowe, jak i osłabione rośliny, najchętniej te rosnące od strony południowej lub o przerzedzonej koronie, np. w wyniku cięć. Larwy chrząszcza żerują pod korą, żywiąc się miazgą, a potem bielem" - ostrzegał Zarząd Zieleni Warszawy w poście zamieszczonym na Facebooku.

Dumek jałowcowy najczęściej ma zieloną barwę, choć zdarzają się osobniki żółtozielone. Jego czułki są niebieskie, a na przedpleczu może mieć dziesięć niebieskich plam. Chrząszcz osiąga długość do 10 mm i jest aktywny od kwietnia do sierpnia. W Polsce zaobserwowano go po raz pierwszy w 2019 roku, a jego populacja stale rośnie.

Objawy ataku dumka jałowcowego przypominają skutki przesuszenia, przemarznięcia lub chorób grzybowych. Charakterystyczne są żółknące i obumierające liście oraz gałęzie. Warto sprawdzić, czy pod korą nie ma otworów o szerokości 4-5 mm.

Walka z tym chrząszczem jest trudna, a specjalistyczne środki chemiczne niestety często zawodzą. Powszechnie zaleca się wycinanie i palenie zaatakowanych roślin.

"Obecnie możemy jedynie ograniczać rozprzestrzenianie owada! Wycinać i palić rośliny zasiedlone przez dumka przed początkiem maja, kiedy chrząszcze wylatują. Opryski lub usuwanie porażonych elementów drzewa lub krzewów nie jest w pełni skuteczne. Usuwanie dolnej korony i odsłanianie pnia poprawia siedlisko rozwoju dla tego owada" - czytamy.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.