Zadzwoniła do Harry'ego przed śmiercią. Tak ją potraktował

Książę Harry w autobiografii "Spare" rozlicza się z brytyjską rodziną królewską. Jedyną osobą, której nie ma nic do zarzucenia, jest jego tragicznie zmarła matka. 25 lat po jej śmierci opisał ich ostatnią rozmowę telefoniczną.

Zadzwoniła do Harry'ego przed śmiercią. Tak ją potraktowałKsiężna Diana 25 lat temu zginęła w wypadku samochodowym
Źródło zdjęć: © Getty Images
SKOMENTUJ

Medialna ofensywa księcia Sussexu trwa w najlepsze. Niedawno na platformie Netflix zadebiutował serial dokumentalny "Harry i Meghan", a teraz wyobraźnię milionów ludzi na całym świecie rozpala autobiografia "Spare" oraz towarzyszące premierze książki wywiady telewizyjne. Młodszy syn króla Karola III ujawnia kolejne nieznane opinii publicznej fakty.

Ojciec nawet go nie przytulił

Po rezygnacji w 2020 roku z pełnienia oficjalnych funkcji w rodzinie królewskiej Harry stał się najbardziej zaciekłym krytykiem brytyjskiej monarchii. Wyraźnie daje do zrozumienia, że nigdy nie miał normalnej rodziny i musiał dorastać w bezdusznej "instytucji". Zdystansowana wobec niej matka zmarła w tragicznych okolicznościach, gdy miał zaledwie 12 lat.

31 sierpnia 1997 roku to bez wątpienia jeden z najgorszych dni w życiu księcia. Przebywająca wtedy w Paryżu była żona Karola, księżna Diana, zginęła w wypadku samochodowym. Harry został półsierotą, o czym dowiedział się od ojca. Późnym wieczorem następca tronu przekazał synom, że ich matka zmarła. Obyło się bez czułych gestów. "Ojciec mnie nie przytulił" - napisał w autobiografii.

Zdruzgotany chłopak na swój sposób próbował sobie poradzić z traumą. Jak wyznał w książce, przez pewien czas wmawiał sobie, że matka jedynie sfingowała swoją śmierć. Miała mieć dość zainteresowania mediów i dlatego postanowiła zniknąć. W rzeczywistości jednak ma się dobrze, a pewnego dnia wróci po niego. Harry wspomina też ostatnią rozmowę z Dianą, która miała się odbyć chwilę przed wypadkiem.

Ostatnia rozmowa z matką

"Bawiłem się wtedy z Williamem i kuzynami. Nie chciałem się od tego odrywać, dlatego nasza rozmowa była bardzo krótka. Chciałem szybko do nich wrócić, więc zbyłem matkę przez telefon" - ujawnił w "Spare".

Przypomnijmy, że Diana zginęła w wypadku niemal dokładnie rok po rozwodzie z Karolem. W samochodzie, który roztrzaskał się w paryskim tunelu, był także producent filmowy Dodi Al-Fayed - jej ówczesny partner.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Kup w aptece i spryskaj ubrania. Zapach budzi postrach wśród kleszczy
Kup w aptece i spryskaj ubrania. Zapach budzi postrach wśród kleszczy
Wyglądała obłędnie. Ale to sukienka tylko dla kobiet, które lubią bawić się modą
Wyglądała obłędnie. Ale to sukienka tylko dla kobiet, które lubią bawić się modą
Patent petarda. Mszyce już się nie pojawią
Patent petarda. Mszyce już się nie pojawią
Chciała zostać stewardessą. "Odrzucili mnie już po 60 sekundach"
Chciała zostać stewardessą. "Odrzucili mnie już po 60 sekundach"
Bratki zakwitną jak szalone. Wystarczy dodać składnik z kuchni
Bratki zakwitną jak szalone. Wystarczy dodać składnik z kuchni
Kobiety noszą te buty na potęgę. Podolożka ostrzega
Kobiety noszą te buty na potęgę. Podolożka ostrzega
Robią cuda z sylwetką. Spodnie królowej Hiszpanii to hit dla 50-latek
Robią cuda z sylwetką. Spodnie królowej Hiszpanii to hit dla 50-latek
Wydasz mniej niż 13 zł. Oto kosmetyczne perełki z Action
Wydasz mniej niż 13 zł. Oto kosmetyczne perełki z Action
Męża poznała na Instagramie. To z nim doczekała się trójki dzieci
Męża poznała na Instagramie. To z nim doczekała się trójki dzieci
Spryskaj kostkę brukową. Bez szorowania będzie jak nowa
Spryskaj kostkę brukową. Bez szorowania będzie jak nowa
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na jej spodnie
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na jej spodnie
Angielskie "domy grozy". Pacjentów przykuwano łańcuchami i traktowano jak dzikie bestie
Angielskie "domy grozy". Pacjentów przykuwano łańcuchami i traktowano jak dzikie bestie