Zagrała morderczynię w filmie. Okazała się nią w prawdziwym życiu
Aisling Tucker Moore-Reed zagrała morderczynię w horrorze "From the Dark". Kilka lat później okazało się, że stoi za zabójstwem swojego wuja. Choć początkowo broniła się, że dopuściła się zbrodni w ramach obrony koniecznej, to po czasie prawda wyszła na jaw.
07.05.2021 20:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aisling Tucker Moore-Reed znana pod pseudonimem Tucker Reed przed laty była znaną dziennikarką, pisarką, a także aktorką. Wydała kilka książek, jednak największą popularność przyniosła jej trylogia, którą napisała wraz ze swoją matką Kelly Moore oraz młodszą siostrą Larkin. Pierwsza powieść z cyklu trafiła do amerykańskich księgarń w październiku 2012 r. "Amber House" zebrała bardzo pozytywne recenzje krytyków.
Tucker Reed ma również na swoim koncie przygodę w świecie filmu. Wygrała casting do głównej roli morderczyni w horrorze "From the Dark". Kto by pomyślał, że kilka lat później stanie przed sądem pod zarzutem zabójstwa...
Scenariusz filmu ziścił się w rzeczywistości
26 lipca 2016 r. Aisling Tucker Moore-Reed została aresztowana w związku ze śmiertelnym postrzeleniem jej 63-letniego wuja Shane'a Patricka Moore'a. Do zbrodni miało dojść w domu jej rodziców Applegate w stanie Oregon. 3 dni później kobieta usłyszała zarzut morderstwa. Jak podaje serwis Plejada, Tucker Reed na sali sądowej odegrała swoją rolę życia. Zeznała, że do zabójstwa dopuściła się w obronie własnej. Prawie wszyscy jej uwierzyli, jedynie prokurator nie chciał dać za wygraną.
Aktorka została zwolniona za kaucją. Jej matka twierdziła, że córka działała z konieczności, ponieważ bała się o swoje życie. Podobno wuj miał grozić zarówno jej, jak i jej rodzinie. Aisling Tucker Moore-Reed długo nie nacieszyła się wolnością. 5 września 2018 r. ponownie została aresztowana.
Prokuratura trafiła na nowy, niepodważalny dowód w sprawie, który umożliwił wznowienie procesu. Śledczy uzyskali pozwolenie na sprawdzenie jej telefonu i zdobyli nagranie, które pogrążyło kobietę. Było na nim widać i słychać, że postrzelenie wuja nie wynikało z obrony koniecznej.
To bezapelacyjnie potwierdziło, że to Tucker Reed stoi za zabójstwem wuja i wcale nie dopuściła się tego czynu, by się bronić. W maju 2020 r. została skazana, otrzymała wyrok 6 lat kary pozbawienia wolności.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl