Zakochana 19-latka, nad którą wisiało fatum. Kasia Kamińska nie przeżyła drugiego wypadku

Była zakochana, miała tylko 19 lat. Wyjechała z rodzinnego domu wraz ze swoim chłopakiem. Niedługo potem on już nie żył – auto wpadło do rowu i uderzyło w drzewo. Dziewczyna, którą Polska poznała w programie "Nasz nowy dom", zmarła kilka dni później.

Kasia Kamińska, bohaterka programu "Nasz nowy dom" zmarła w wyniku wypadku samochodowego.
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Widzowie polubili ją od razu. Kasia Kamińska była pogodną, życzliwą osobą, mimo że los boleśnie ją doświadczył. W wieku 18-stu lat wpadła pod pociąg. W wyniku wypadku straciła nogę. Nietrudno sobie wyobrazić, jaki to cios dla nastolatki…

Przechodziła przez most kolejowy, jednak z reguły nie było to ryzykowne - pociągi tędy jeżdżą bardzo powoli, zawsze można z odpowiedniego dystansu zauważyć nadjeżdżający skład. Tego dnia, gdy wracała ze szkoły, założyła słuchawki. Ocknęła się kilka dni później i usłyszała, że będzie musiała nauczyć się żyć bez nogi.

Powrót do normalnego życia i mierzenie się z trudną rzeczywistością okazało się wyzwaniem, któremu dziewczyna potrafiła sprostać. Dzielnie walczyła o powrót do zdrowia, mimo koszmarnych warunków mieszkaniowych. Nigdy nie traciła nadziei, a jedną z najważniejszych wartości była dla niej rodzina.

Dom, który wyremontowano w ramach programu Polsatu, tworzyła z ojcem i siostrą. To również dzięki niej było to miejsce pełne ciepła. Kasia jeździła na wózku inwalidzkim, a podczas udziału w programie widzowie mogli się dowiedzieć, że zbierała pieniądze na protezę.

Po programie dziewczyna dostała wiatru w żagle. Przefarbowała włosy, kupiła nowe okulary, a w końcu zdobyła pieniądze na protezę i szczęśliwie się zakochała. Udowodniła całej Polsce, że z protezą można normalnie żyć i pięknie wyglądać. Żegnają ją fani z całego kraju, rodzina i przyjaciele. Pogrzeb nastolatki zaplanowano na sobotę, 20 stycznia br.

Wybrane dla Ciebie

Odsłoniła plecy na premierze "Chopin, Chopin". Strzał w dziesiątkę
Odsłoniła plecy na premierze "Chopin, Chopin". Strzał w dziesiątkę
"Ludzie chcieli mnie zabić". Nazwała Emmę Watson ignorantką
"Ludzie chcieli mnie zabić". Nazwała Emmę Watson ignorantką
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje