Zapomnij o frenchu. Teraz hitem są "atramentowe" paznokcie
Manicure na wiosnę nie musi być nudny. Istnieją zdobienia, które obecnie nie tylko cieszą się ogromną popularnością wśród klientek, ale również zachwycają swoim wyglądem. Wśród nich są "atramentowe" paznokcie, uznawane przez wielu za małe "dzieła sztuki".
02.04.2024 | aktual.: 03.04.2024 07:44
Jak wiosną pomalować swoje paznokcie? Opcji mamy naprawdę wiele. Wraz z nadejściem cieplejszych dni znacznie więcej pań decyduje w tej kwestii na eksperymenty. W grę wchodzą nie tylko mocniejsze barwy, ale również szalone wzory. Obecnie niezwykle popularne stały się tzw. "inky nails".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
French manicure poszedł w odstawkę. Teraz króluje coś innego
"Inky nails", czyli "atramentowe" paznokcie robią obecnie prawdziwą furorę wśród pań, które cenią niebanalne zdobienia. Chodzi w nich bowiem o to, aby za pomocą lakierów stworzyć oryginalny efekt, który uzyskuje się wtedy, gdy wpuścimy kropelkę atramentu do wody.
W przypadku zdobienia na paznokciach jest podobnie. Wszystko, co musimy zrobić, to stworzyć swego rodzaju kleks na płytce, który po utwardzeniu może kojarzyć się z , abstrakcyjnym dziełem sztuki.
Tego typu zdobienia często przypominają także gwiazdozbiór. Wystarczy, że na ciemnych zdobieniach umieścimy kilka subtelnych kropeczek imitujących ciała niebieskie. Tej wiosny stawiamy jednak nie tylko na klasyczne, zachowawcze barwy, ale również pastelowe kolory, które jeszcze bardziej podkreślą wiosenny charakter naszego manicure’u.
"Atramentowe" paznokcie jak porcelanowa waza
"Atramentowe" paznokcie to dziś nie tylko abstrakcyjne wzory, które zdobią nasze płytki, ale również desenie od lat kojarzące nam się z porcelaną. Wszystko przez kolor, którego używa się do ich stworzenia.
Manikiurzystki najczęściej wykonują tego typu zdobienia na białej lub kremowej bazie, na której umieszczają granatowe malunki przypominające wzory wykonane za pomocą wiecznego pióra. W tym przypadku jednak trzeba wykazać się nie lada umiejętnościami, aby stworzyć na paznokciach deseń, o którym marzymy.
Czytaj też: Polka prowadzi mobilny salon manicure w Londynie. "Ceny zaczynają się od kilkuset funtów"
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl