Zemsta grafika na Emily Ratajkowski. Gwiazda oburzona efektami jego pracy
Reakcja gwiazdy bezcenna
Wydawałoby się, że Emily Ratajkowski to kobieta, której w kwestii wyglądu niczego nie brakuje. Jej ciało budzi zachwyt wśród mężczyzn i wywołuje zazdrość u kobiet. Jednak grafik postanowił je jeszcze odrobinę "ulepszyć". Jego praca nie spodobała się samej zainteresowanej. Ratajkowski na swoim profilu na Instagramie nie kryła słów rozczarowania. Zobaczcie, co ją tak zdenerwowało.
Zemsta grafika
Chodzący ideał kobiecego piękna padł ofiarą fantazji grafika – tak w skrócie można ocenić to, co spotkało Emily Ratajkowski. Gwiazda pojawiła się ostatnio na okładce francuskiego magazynu "Madame Figaro". Zdjęcie, które ją zdobi, stanowczo różni się od oryginału z sesji.
Zdjęcia przed retuszem i po
Media społecznościowe często oskarżane są o promowanie nierealistycznych ideałów. Ratajkowski właśnie dołączyła do grona gwiazd, które otwarcie walczą i krytykują swoje wyretuszowane zdjęcia. Modelka na swoim koncie na Instagramie opublikowała zdjęcie okładkowe magazynu "Madame Figaro" wraz z jego wersją przed retuszem. Szybkie porównanie pokazuje, że wargi i piersi Ratajkowski zostały widocznie pomniejszone.
Celebrowanie indywidualności
Modelka poza wrzuceniem zdjęć, zabrała głos w tej sprawie. "Każdy jest wyjątkowo piękny na swój sposób. Wszyscy mamy niepewności co do tego, co różni nas od typowego ideału piękna" - zaczęła modelka. "Ja, podobnie jak wiele z nas, staram się codziennie pracować nad swoją niepewnością. Byłam bardzo rozczarowana widząc, że moje usta i piersi na tej okładce zostały zmieniane w Photoshopie. Mam nadzieję, że przemysł mody wreszcie weźmie z tego lekcję i zaprzestanie prób tłumienia rzeczy, które czynią nas wyjątkowymi, a zamiast tego zacznie celebrować indywidualność" – napisała na swoim profilu na Instagramie Ratajkowski.
Stałe praktyki w branży mody
Już w 2010 roku Ratajkowski w wywiadzie dla australijskiego wydania magazynu "Harper's Bazaar" zdradziła, że podczas sesji i na castingach niejednokrotnie spotykała się z kąśliwymi komentarzami na temat jej wyglądu. "Ludzie nie chcą ze mną pracować, bo moje cycki są za duże" – powiedziała wtedy. Zdjęcie w magazynie "Madame Figaro" tylko potwierdziło jej wcześniejsze słowa. Post modelki doczekał się ponad 1,5 tys. komentarzy. Fani oczywiście jednogłośnie okrzyknęli, że modelka wygląda dużo lepiej na oryginalnym zdjęciu.
Jej ciało, jej wybór
Ratajkowski jest dumna ze swojego ciała, o czym możemy się przekonać, śledząc jej profil na Instagramie. Modelka regularnie wrzuca tam zdjęcia, które nie pozostawiają wiele wyobraźni. Gwiazda przy okazji zachęca kobiety do tego, aby nie wstydziły się swoich ciał i seksualności. "Chcę świata, w którym kobiety mogą nosić to, co chcą, spać z kim chcą i publikować zdjęcia na Instagramie bez obawy przed krytyką" – powiedziała w jednym z wywiadów. Co sądzicie o jej podejściu?