Złamane serce boli bardziej niż oparzenie gorącą kawą
Chyba każdy człowiek choć raz w życiu cierpiał z powodu niespełnionej miłości. Poeci od stuleci próbują zawrzeć w słowach tragiczne uczucia, jakich doświadcza osoba ze złamanym sercem. Tymczasem naukowcy dowiedli, iż ból z powodu nieodwzajemnionej miłości to coś więcej niż tylko negatywne emocje.
Chyba każdy człowiek choć raz w życiu cierpiał z powodu niespełnionej miłości. Poeci od stuleci próbują zawrzeć w słowach tragiczne uczucia, jakich doświadcza osoba ze złamanym sercem. Tymczasem naukowcy dowiedli, iż ból z powodu nieodwzajemnionej miłości to coś więcej niż tylko negatywne emocje. Okazuje się, że mózg odczuwa to jako cierpienie fizyczne!
Często, pomimo swoich własnych bolesnych przeżyć po rozstaniu, nie potrafimy zrozumieć zachowania znajomej, która „wariuje” z miłości. Dlaczego tak długo nie może otrząsnąć się po tym, jak rzucił ją całkiem przeciętnym facet? Eksperymenty przeprowadzone na Uniwersytecie w Michigan pokazują, że zawód miłosny aktywuje części w mózgu odpowiedzialne zwykle za ból fizyczny, na przykład neurony reagujące na poparzenia. Innymi słowy, złamane serce naprawdę boli!
To zaskakujące odkrycie zawdzięczamy badaniom przeprowadzonym na grupie 40 osób mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Kobiety i mężczyźni biorący udział w eksperymencie krótko przed badaniem zostali porzuceni przez partnera. Wszyscy deklarowali, iż nie chcieli rozstania i to doświadczenie głęboko ich zraniło.
Mózgi badanych były skanowane podczas patrzenia na różne zdjęcia. Dodatkowo, naukowcy dotykali badanych na zmianę gorącym i chłodnym próbnikiem. Biorący udział w eksperymencie deklarowali, że ból, jaki odczuwali pod wpływem gorąca, przypomina uczucie, którego doświadczają na widok swojego byłego partnera. Uczucia podczas oglądania zdjęcia przyjaciela przynosiły na myśl dotknięcie chłodniejszego próbnika.
Co więcej, badani uznali, że rozstanie bolało tak samo jak poparzenie gorącą kawą!
Jednakże, wyniki badań nie są oparte tylko i wyłącznie na deklaracji badanych. Analiza skanów mózgowia wykazała, że podczas oglądania zdjęć byłego partnera i w czasie dotykania gorącego próbnika aktywowały się te same grupy neuronów – pisze The Daily Mail, powołując się na prestiżowy tygodnik naukowy Proceedings of the National Academy of Science.
Etan Kross, badacz z Uniwersytetu w Michigan, widzi w przeprowadzonym przez siebie badaniu więcej niż tylko złe wiadomości dla porzuconych osób. – Rezultaty eksperymentu pokazują nam, jak bardzo przeżywamy odrzucenie społeczne – zaznacza Kross. – Choć wydaje się, że oblanie się wrzątkiem i myślenie o byłym partnerze to zupełnie inne doświadczenia, okazuje się, że mogą być do siebie zadziwiająco podobne.
Inne badania odpowiadają na pytanie, dlaczego czasami tak bardzo pragniemy wrócić do naszego ex. Skany mózgowia wykazują, że często tęsknota za byłym partnerem uruchamia te same mechanizmy co uzależnienie od narkotyków!
Na szczęście, jest nadzieja dla osób porzuconych. Badania potwierdzają bowiem również przysłowie mówiące, że czas leczy rany. Okazuje się, że po pewnym okresie od odrzucenia przestajemy reagować negatywnie na wspomnienie byłego partnera.
(sr)