Zmieniaj się pięknie czyli metamorfozy w każdym wieku

Najlepszym komplementem, jaki może usłyszeć kobieta, jest ten, że wygląda, jakby właśnie wróciła z wakacji.Nic dziwnego, że wielu ekspertów medycyny estetycznej reklamuje swoje zabiegi, jako te, które dają efekt tzw. holiday skin. Dermatolodzy "stają na rzęsach", żeby zachęcić pacjentów i pacjentki do zabiegów odmładzających i odczarować złą sławę wypełniaczy i botoksu. Potwierdzamy: nie każdy zabieg dermatologiczny zniekształca rysy twarzy i nie każdy zastrzyk zamienia normalnie wyglądającą osobę w kobietę - kota. Ale nie tylko medycyna estetyczna odmładza. Mamy na to kilka innych sprawdzonych patentów.

Najlepszym komplementem, jaki może usłyszeć kobieta, jest ten, że wygląda, jakby właśnie wróciła z wakacji.Nic dziwnego, że wielu ekspertów medycyny estetycznej reklamuje swoje zabiegi, jako te, które dają efekt tzw. holiday skin. Dermatolodzy „stają na rzęsach”, żeby zachęcić pacjentów i pacjentki do zabiegów odmładzających i odczarować złą sławę wypełniaczy i botoksu. Potwierdzamy: nie każdy zabieg dermatologiczny zniekształca rysy twarzy i nie każdy zastrzyk zamienia normalnie wyglądającą osobę w kobietę - kota. Ale nie tylko medycyna estetyczna odmładza. Mamy na to kilka innych sprawdzonych patentów.

Medycyna estetyczna umiejętnie stosowana i dobrana do wieku skóry pacjenta, jego potrzeb, niedoskonałości i typu urody jest cudownym narzędziem do odmładzania. Dzięki niej nawet młoda osoba może wyglądać na bardziej wypoczętą. Po czym rozpoznać dobrze przeprowadzony zabieg? Po reakcji twoich bliskich czy dalszych koleżanek. Kiedy mówią że świetnie wyglądasz, pytają czy się zakochałaś czy właśnie wróciłaś z urlopu, oznacza to pełen sukces. Natomiast jeśli pytają, kto ci tak świetnie powiększył usta/ poliki / wypełnił zmarszczki - wtedy egzamin oblany. Dobry wygląd, który odejmuje, a nie dodaje lat, to naturalny wygląd. Powtarzam to sobie codziennie, mijając kobiety w zniszczonych tlenionych włosach i czarnych, gęstych, doczepionych rzęsach, które kończą się ponad łukiem brwiowym.Taka stylizacja, pomimo młodej cery, też może postarzyć. Zarówno makijaż jak i fryzury mają niebagatelne znaczenie dla tego na ile lat wyglądasz.

Dlatego zapytałam troje ekspertów od medycyny estetycznej, włosów i makijażu, co najlepiej odświeża i poprawia wygląd w wieku 30, 40 i 50 lat.

Mało która trzydziestolatka narzeka z powodu zmarszczek czy wiotkości skóry - choć wiek skóry temu metrykalnemu bywa nierówny. Natomiast trzydzieści lat to świetny moment dla rozkwitu twojej kobiecości. Kobiety po trzydziestce mają większą pewność siebie, akceptują swój wygląd i przestają koncentrować się na niedoskonałościach, a zaczynają podkreślać atuty urody. O jakich zabiegach powinna pomyśleć trzydziestolatka, żeby poprawić wygląd skóry? - Nie musi wiele robić, żeby wyglądać świeżo i dobrze. Wystarczy raz na pół roku zrobić piling lub serię pilingów odpowiadających na dany problem skórny. A jeżeli zbliża się do 40-stki i ma pierwsze objawy zwiotczenia skóry, wówczas warto oprócz pilingu zrobić mezoterapię na bazie kwasu hialuronowego - mówi dr Ewa Skulska, specjalistka dermatolog z gabinetu Ekoderm.

Skoro niewiele trzeba robić w kwestii odmładzania w gabinecie, stawiamy na codzienne oczyszczanie i nawilżanie skóry. Oczywiście o ile nie cierpimy z powodu trądziku czy trądziku różowatego. Nie bez znaczenia są, jak już wcześniej wspomniałam, makijaż i fryzura. Jak się malować, żeby nie wyglądać jak własna babcia? - Kobieta trzydziestoletnia przeżywa kwintesencję swojej kobiecości. Może korzystać z większości najnowszych akcentów makijażowych. Jednym z najmodniejszych trendów tego sezonu jest piękna, delikatnie błyszcząca skóra. Polecam wszelkie lekkie podkłady, które dadzą ultranaturalny efekt gładkiej, świetlistej cery. Można pokusić się o pomieszanie ulubionego fluidu z kremem nawilżającym. Chcesz podkreślić świetlistość makijażu? Sięgnij po uwielbiany przez kobiety rozświetlacz! Najlepiej jest zaaplikować produkt wzdłuż skroni, na szczyt nosa oraz na łuk kupidyna (to trick makijażystów na powiększenie ust). Teraz rzęsy! Aby uzyskać wypoczęty, ale jednocześnie ultramodny look, warto nałożyć dwie warstwy
ulubionej maskary, a nawet lekko je posklejać. Jeszcze więcej świeżości? Nałóż palcem użyty wcześniej rozświetlacz na powiekę ruchomą. Makijaż wykończ nałożeniem na usta błyszczyku w soczystym kolorze: hitem tej wiosny będzie fuksja - opisuje szczegółowo makijażystka Małgorzata Smelcerz.

Trójka z przodu w dacie urodzenia nie ogranicza cię w noszeniu przeróżnych kolorów i cięć. Ale są pewne reguły, których warto się trzymać. - Numerem jeden, kiedy chcemy kogoś odmłodzić, jest przywrócenie włosom blasku. Czyli robimy nowy, świeży kolor włosów, plus stawiamy na pielęgnację (szampon i odżywkę), żeby błyszczały z całych sił. Włosy pełne blasku odejmują lat kobiecie, podobnie jak białe zęby - mówi stylista fryzur Piotr Wasiński. No dobrze, a co jeśli chcemy pomimo tego wyglądać o kilka lat młodziej i poczuć się bardziej świeżo w nowym sezonie? - Sposobem na optyczny lifting jest umiejętnie obcięta grzywka. Niektórzy mawiają, że jest lepsza niż botoks (przykrywa, widoczne jako pierwsze, mimiczne zmarszczki na czole, przyp. red.). Ale uwaga na grzywki długie, ciężkie, graficzne i w ciemnych kolorach! Zabierają światło i dodają niepotrzebnie lat. "Geometrie" we fryzurach są zarezerwowane tylko dla silnych osobowości o awangardowym charakterze i stylu. Natomiast grzywka prosta, do wysokości brwi,
pocieniowana czy asymetrycznie opływająca skronie i policzki, zmiękcza rysy. I dodaje twarzy dziewczęcości - mówi Piotr Wasiński.

Wiele kobiet w wieku 40 lat wygląda niejednokrotnie lepiej niż wtedy kiedy jako dwudziestokilkulatki eksperymentowały ze stylem. Czterdziestolatka większą wagę powinna przywiązywać do walki o zachowanie młodości skóry. Nie może sobie już pozwolić na używanie samego kremu nawilżającego - to zdecydowanie za mało. Które zabiegi dermatologiczne są dla niej najlepsze? - Po 40 roku życia piling łączymy z zabiegami mezoterapii, ale przy użyciu produktu zawierającego DMEA. To składnik chemiczny, który powoduje wzrost napięcia skóry. Jest genialny w przypadku odmładzania m.in., zwiotczałych okolic szyi, dłoni, dekoltów. Po 40-stce, polecam również rewitalizację przy użyciu usieciowanego kwasu hialuronowego, czyli "Skin Booster" Restylane. Ten zabieg odmładza skórę całej twarzy. Można go poprzedzić pilingiem. Warto także rozważyć mezoterapię z osoczem bogatopłytkowym. Bardzo ładnie ujędrnia skórę i daje widoczny efekt jej wygładzenia. I stymuluje fibroblasty do wytwarzania kolagenu i elastyny - najlepsze efekty widać
po kilku miesiącach od przeprowadzenia takiego zabiegu - radzi dr Ewa Skulska.

- Makijaż dla kobiety czterdziestoletniej powinien być świetlisty, ale nigdy nie perłowy. Po nałożeniu ulubionego fluidu warto jest przypudrować środkową część twarzy jasnym, miałkim pudrem o satynowym wykończeniu. U kobiet w tej grupie wiekowej bardzo często podkreśla się spojrzenie. Szybkim i nowoczesnym sposobem na wykonanie modnego makijażu smoky-eye jest wykorzystanie cienia w grubej kredce, jako głównego akcentu makeupu. Wystarczy nałożyć kosmetyk na całą powiekę ruchomą, po czym rozetrzeć go delikatnie grubym, miękkim pędzelkiem do cieni. Szczególnie polecam odcienie wrzosu, szarości oraz kamiennego beżu. Usta zaakcentuj kolorem z gamy najmodniejszych tego sezonu: brudnym różem, beżo-brązem, bądź jasną śliwką. Jeśli masz odwagę, zdecyduj się na pomadkę o matowym wykończeniu. To najbardziej pożądany efekt nadchodzącego lata. - radzi Małgorzata Smelcerz.

- Wybieraj jasne kolory włosów, bądź refleksy czy jaśniejsze pasemka. Kiedy dodajemy światła we włosach, pojawia się ono również na twarzy. Blondy nie muszą być chłodne. Nie ma co obawiać się tych ciepłych, pszenicznych, złocistych. Pięknie rozświetlają skórę twarzy, w przeciwieństwie do kolorów chłodnych i ciemnych, które podkreślają sińce pod oczami, niedoskonałości i przebarwienia. Ciepłe blondy są przyjaciółkami kobiet po 40 i 50-tce - radzi Piotr Wasiński. Liczy się też stylizacja. Jak powinnyśmy się czesać po 40-stce? - Nie bać się loków. Kręcone włosy odejmują lat u kobiety powyżej 40 roku życia. Podobnie jak wszelkie fryzury, które są pełne objętości - mówi stylista włosów.

Dzisiejsze pięćdziesiątki to już nie pomarszczone babcie, ale superlaski! Mogą o siebie zadbać, świetnie wyglądać. Mają też więcej czasu, żeby cieszyć się życiem i odpoczywać. Jak mogą zadbać o skórę u dermatologa? - 50-tka to wiek, w którym polecam zabiegi albo przy użyciu lasera frakcyjnego, albo lasera do fotoodmładzania (w przypadku skóry z przebarwieniami). Laser frakcyjny powoduje złuszczanie skóry, którą następnie warto stymulować osoczem bogatopłytkowym. Pobudza ono regenerację i dopełnia naprawy skóry. A oprócz tych dwóch zabiegów można jeszcze poprawić fragmenty twarzy, które są najbardziej podatne na zwiotczenie, sięgając po nitki rewitalizujące. Różnią się od innych nici odmładzających tym, że nie mają haczyków i nie zniekształcają rysów twarzy. Oczywiście te zabiegi należy przeprowadzić w odstępie czasu, a nie wszystkie na raz. I jeśli planem jest, aby pięknie wyglądać na wakacjach - zakończyć ostatni z zabiegów na jakieś 3 tygodnie przed wyjazdem - radzi dermatolog.

Makijaż też ma znaczenie u kobiety dojrzałej. - Niezależnie od typu urody kobietom w tej grupie wiekowej pasują pomadki o ciemnych kolorach. Ich odcień należy oczywiście dobrać do karnacji, włosów oraz upodobań. Co zrobić aby przy tak intensywnym kolorze wyglądać świeżo? To bardzo proste. Polecam zrezygnować z bronzera do modelowania twarzy - dodaje nam lat. O wiele lepiej sprawdzi się nałożenie ożywiającego różu na centralną część policzka. Drugim trickiem, który bardzo często stosuję zaraz po wytuszowaniu rzęs, jest zaaplikowanie cielistej kredki na linii wodnej oka. Biała stwarza lalkowaty, nieco karykaturalny efekt. Beżowa jest idealna, ponieważ odświeża spojrzenie, a jest niemal niewidoczna - poleca makijażystka.

Nie zapominamy również o włosach, które są wizytówką i ozdobą każdej kobiety, niezależnie od jej metryki.- Generalnie najlepiej nie nosić długich włosów, gdyż postarzają. Dodają ciężkości. Z wiekiem opada owal twarzy, dlatego warto wówczas wybierać fryzury z krótszymi kosmykami, które podnoszą optycznie twarz. Eksperymentujmy z długością włosów. Najdłuższe włosy, jakie powinno się nosić po 50-tce, mają się kończyć na wysokości ramion. Bardzo ładną długością dla kobiety dojrzałej jest cięcie do żuchwy. Włosy dłuższe niż do ramion wyglądają u dojrzałej kobiety dziwnie i robią z niej "dzidzię piernik". Zasada odmładzania jest więc taka: włosy krótsze, są lżejsze, więc się podnoszą, co sprawia, że wydają się bardziej witalne i o większej objętości, a wolumetria oznacza więcej włosów, czyli młodszą osobę - radzi stylista włosów. A co z koloryzacją? - Nie farbuj włosów za wszelką cenę. Jeżeli 90-100 proc. twoich włosów jest siwe, doceń ten piękny kolor. To najszlachetniejszy odcień blondu. Na południu Francji
kobiety w siwych, obciętych do wysokości żuchwy włosach, wyglądają przepięknie i z klasą. Siwizna dodaje kobiecie nonszalancji. Jasność siwych włosów nie postarza - wręcz przeciwnie! Oczywiście jeśli zamiast nowoczesnej symetrycznej bądź asymetrycznej fryzury kobieta nosi siwe włosy, które są krótkie i zakręcone na "baranka", automatycznie się postarza i stylizuje na babcię. I tego nie polecam! - tłumaczy Piotr Wasiński.