Znalazłeś go w drzwiach? Od razu dzwoń po policję
Widelec w drzwiach mieszkania to wyjątkowo nietypowy widok. Może zostać potraktowany przez nas jako niegroźny i niezrozumiały żart. Okazuje się, że powinniśmy jednak uważać - to nowa, sprytna sztuczka włamywaczy. Lepiej szybko zadzwonić po policję.
Jak uchronić się przed włamywaczami? Sposobów na to jest sporo. Niestety również złodzieje wymyślają kolejne metody i sztuczki na to, jak włamać się do mieszkania i skutecznie je splądrować. Niektóre z nich mogą naprawdę zadziwić.
Ktoś wbił widelec między drzwi a futrynę? Od razu dzwoń po policję
Złodzieje nie poprzestają na klasycznym wyłamywaniu zamków czy wybiciu okien lub innych prostych metodach włamania do domu. Jednym z trików jest tzw. metoda na widelec. Jak rozpoznać, że złodziej chciał z niej skorzystać? To bardzo proste – w drzwiach wejściowych do mieszkania będzie znajdował się wbity widelec. Dzięki niemu włamywacze ułatwiają sobie otwarcie drzwi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wystarczy spiłować dwa środkowe zęby sztućca i pozostawić dwa skrajne, a następnie, tak przygotowany widelec, wsunąć pomiędzy drzwi a futrynę na wysokości zamka, tak, żeby dotknąć mechanizmu. Manewrowanie tak przygotowanym "kluczem" z widelca wystarczy, żeby otworzyć drzwi.
Jeśli zobaczysz ten nietypowy widok, koniecznie zadzwoń po policję. Upewnij się też, czy z mieszkania nic nie zginęło i koniecznie zadbaj bardziej o zabezpieczenie. Złodzieje mogą chcieć wrócić w to samo miejsce.
Jak przechytrzyć złodzieja? Spróbuj tych sposobów na włamywaczy
Jak nie dać się okraść? Oprócz montowania drogiego alarmu, spróbuj także domowych sztuczek na to, żeby włamywacze omijali twój dom. Nie popełniaj też popularnych błędów. Jednym z nich jest pozostawianie klucza w zamku na noc. Mimo że wydaje nam się, że złodziejowi będzie trudniej dostać się do środka, tak naprawdę jest dokładnie odwrotnie. Mogą oni skorzystać z wytrychu, który przekręci zamek. Nie muszą odblokowywać zapadek, które się w nim znajdują, właśnie dlatego, że odblokował je klucz wsunięty z drugiej strony.
Warto też owinąć na noc klamkę od zewnętrznej strony folią aluminiową. Ważne jednak, żeby folia dokładnie nie przylegała. Jeśli rano zobaczymy, że ktoś przy niej majstrował - jest pognieciona, popękana czy poluzowana, mamy pewność, że ktoś chciał się włamać.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl