Znana para aktorów nie wysłała dzieci do szkoły. Uczą się w domu
"W klasach jest za dużo dzieci, które przecież przyswajają materiał w różnym tempie. Pewne rzeczy są non stop powtarzane" – powiedziała w rozmowie z "Faktem" żona Leszka Lichoty Ilona Wrońska.
07.12.2018 | aktual.: 07.12.2018 09:24
Leszek Lichota i Ilona Wrońska wychowują wspólnie dwóję dzieci – 10-letniego Kajetana i 12-letnią Nataszę. Okazuje się, że dzieci nie chodzą do normalnej szkoły. Para nie jest zadowolona z polskiego systemu edukacji, dlatego aktorzy postanowili uczyć dzieci w domu. W rozmowie z "Faktem" Ilona Wrońska wyznała, że w szkołach dzieci obciążane są wieloma niepotrzebnymi obowiązkami, a także zbyt dużą ilością klasówek czy zadań domowych.
"Wszystko się rozwleka, bo w klasach jest za dużo dzieci, które przecież przyswajają materiał w różnym tempie. Pewne rzeczy są non stop powtarzane i dzieci, które wcześniej się nauczyły, tracą czas i najzwyczajniej na świecie się nudzą" – powiedziała aktorka. Wrońska wytłumaczyła również, jak wygląda nauka w domu.
"Leszek zajmuje się matematyką i przedmiotami ścisłymi, bo ja nie mam do nich głowy. Ja jestem od przedmiotów humanistycznych, a do języka angielskiego przychodzi pani Ula" – dodała aktorka. Dzieci pojawiają się w szkole jedynie na zaliczenie przerobionej w domu partii materiału.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl