Była największą seksbombą polskiego kina przełomu lat 80. i 90. Na początku kariery kojarzyła się głównie z rolami słodkich i naiwnych blondynek - nic więc dziwnego, że szybko okrzyknięto ją "polską Marilyn Monroe". Tym większe było zaskoczenie widzów, kiedy po latach radykalnie zmieniła swój wizerunek, wcielając się w bohaterki bardziej charakterne niż atrakcyjne.
Była największą seksbombą polskiego kina przełomu lat 80. i 90. Na początku kariery kojarzyła się głównie z rolami słodkich i naiwnych blondynek - nic więc dziwnego, że szybko okrzyknięto ją "polską Marilyn Monroe". Tym większe było zaskoczenie widzów, kiedy po latach radykalnie zmieniła swój wizerunek, wcielając się w bohaterki bardziej charakterne niż atrakcyjne. Tym sposobem udowodniła, że jest w stanie podjąć niejedno trudne wyzwanie aktorskie.
Różne role przypadły jej również w życiu - prawdziwa kobieta sukcesu i obiekt westchnień wielu mężczyzn stała się również ofiarą przemocy domowej. Przy okazji 53. urodzin polskiej gwiazdy przyjrzyjmy się, jak przez lata zmieniał się jej wizerunek.
"Polska Marilyn Monroe"
W filmie Radosława Piwowarskiego "Pociąg do Hollywood" 25-letnia wówczas aktorka wcieliła się w rolę Marioli Wafelek, dziewczyny marzącej o wielkiej filmowej karierze w Stanach Zjednoczonych. Pracująca w bufecie aspirująca artystka regularnie pisze listy do amerykańskiego reżysera, Billy'ego Wildera, marząc o angażu w Hollywood. Nie przez przypadek w garderobie blondwłosej bohaterki znalazła się biała rozkloszowana sukienka z głębokim dekoltem, nawiązująca do ikonicznego wizerunku Marilyn Monroe z filmu "Słomiany wdowiec".
Futra, spódniczki mini i błyskotki
Wielkie aspiracje, marzenia o pieniądzach i słabość do kusych spódniczek to również cechy Teresy, bohaterki "Szczęśliwego Nowego Jorku", w którą Figura wcieliła się w filmie Janusza Zaorskiego. Kobiety niestroniące od taniej ekskluzywności w postaci panterkowych futer, różowych sukienek i kiczowatej złotej biżuterii były nieodłącznie kojarzone z jej aktorskim dorobkiem (taki wizerunek reprezentowała również Halinka z "Yumy" Piotra Mularuka).
Polska seksbomba
Role atrakcyjnych i emanujących seksem blondynek nie pojawiały się przypadkowo. O wszystkim zadecydowała oczywiście aparycja polskiej gwiazdy, która do tej pory słynie z bardzo kobiecej sylwetki, dużego biustu oraz szczupłych i zgrabnych nóg. Swoje wdzięki aktorka niejednokrotnie podkreślała seksownymi sukienkami.
W 1999 roku, na gali rozdania Złotych Kaczek, Katarzyna Figura pojawiła się w transparentnej ażurowej kreacji, spod której prześwitywała cielista bielizna. Jak widać, popularny dzisiaj trend na tzw. "naked dresses" to żadna nowość.
Wielbicielka ekstrawaganckich dodatków
Po latach zmieniła się nie do poznania. Seksowne sukienki i kuse spódniczki schowała na dno szafy, a na ich miejscu pojawiły się proste klasyczne ubrania. Nie obyło się jednak bez ekstrawaganckich akcentów. Elegancką czerń w garderobie aktorki niejednokrotnie uzupełniały wyraziste nakrycia głowy oraz oryginalne kolorowe obuwie.
Entuzjastka nakryć głowy
Kilka lat temu kapelusze z dużym rondem były kolejną wielką słabością Katarzyny Figury. Czasem na ich miejscu pojawiały się inne nakrycia głowy, takie jak klasyczne fedory, toczki i turbany.
Na czarno nie znaczy nudno
Nawet w czerni od stóp do głów można skutecznie przykuć uwagę. W nowoczesnym, lekko sportowym wydaniu polska aktorka prezentowała się bardzo ciekawie. O świetnym efekcie decydowały drobne detale.
Szyk i klasa
Obecnie aktorka hołduje prostocie i elegancji, jednak nie stroni od pasteli czy żywych kolorów. Jej garderoba nabrała szyku i klasy. Musimy przyznać, że w tym wydaniu zdecydowanie jej do twarzy.