Rozwody stają się prawdziwa plagą. Choć ich liczba ostatnio nieznacznie spadła, nadal jest to bardzo niepokojące zjawisko społeczne. Z danych GUS wynika, że w 2010 roku rozpadło się aż 61,3 tys. małżeństw. Jakie są tego przyczyny?
Rozwody stają się prawdziwa plagą. Choć ich liczba ostatnio nieznacznie spadła, nadal jest to bardzo niepokojące zjawisko społeczne. Z danych GUS wynika, że w 2010 roku rozpadło się aż 61,3 tys. małżeństw. Jakie są tego przyczyny?
Psycholodzy twierdzą, że patrzymy na małżeństwo inaczej niż kilkadziesiąt lat temu. Ten związek nie ma już tylko być gwarantem stabilizacji finansowej i zapewnić byt dzieciom. Teraz chcemy, żeby małżeństwo było źródłem zadowolenia z życia. Chcemy dogadywać się z partnerem i spędzać z nim miłe chwile.
Czy to oznacza, że ślub to rodzaj loterii i nigdy nie wiemy, czy nie czeka nas rozwód? Na szczęście istnieją pewne zachowania, które sprawiają, że możemy być razem szczęśliwi nawet po latach. Zobacz, co zrobić, żeby na stałe poprawić jakość związku.
Tekst: na podst. Shine.yahoo.com/(sr/kg)
Nie staraj się zmieniać partnera
Bardzo często mamy swoją wizję tego, jak powinien zachowywać się partner. Zwykle więc narzekamy na różne rzeczy, często na drobnostki, takie jak nieutrzymywanie porządku czy zbyt późne powroty z pracy. Przyznaj, że sama wiele razy miałaś za złe partnerowi, że np. nie włożył naczyń do zmywarki.
Jeżeli jesteś już długo w związku, pewnie sama zauważyłaś, ze czepianie się i robienie awantur o drobiazgi przynosi wręcz odwrotny skutek. W psychologii nazywa się to reaktancją, czyli oporem. Nikt nie lubi być pouczany i zmuszany do czegoś, więc w takiej sytuacji odczuwa naturalny sprzeciw.
Jeśli więc partner jest bałaganiarzem, nie zmieniaj go na siłę. Co jednak zrobić, kiedy naprawdę chciałabyś, żeby pomógł ci w jakiejś pracy?
Nie rozkazuj. Proś
Jak już pisaliśmy, ludzie nie znoszą, kiedy im się rozkazuje. Wszyscy za to lubimy wyświadczać przysługi, które mogą uszczęśliwić drugą stronę. Zamiast więc stanowczym tonem kazać facetowi włożyć brudne talerze do zmywarki, poproś go spokojnie, żeby to zrobił. Powiedz, że to dla ciebie duże ułatwienie, że masz dzięki temu mniej pracy. Gwarantujemy, że nie dość, iż cię posłucha, to jeszcze będzie z siebie bardzo zadowolony.
Chwal go
Ta rada brzmi jak zupełna oczywistość. Jednak jakże często o niej zapominamy! Tymczasem psycholodzy zbadali, że żeby skompensować jedną negatywną uwagę, trzeba wypowiedzieć aż pięć pochwał! Nie szczędź więc swojemu partnerowi miłych słów.
Tu warto zaznaczyć, że panowie szczególnie chętnie przyjmują komplementy dotyczące swojej męskości. Oszczędź mu więc komentarzy na temat tego, jak sprawnie włada szmatą i mopem. Powiedz raczej, że świetnie prowadzi samochód, jest męski i umie wszystko naprawić. Wtedy poczuje się jak prawdziwy macho.
Skup się na pozytywach
Nie roztrząsaj tygodniami tego, jak źle zachował się na imprezie. Nie narzekaj, że nigdy nie wrzuca brudnych skarpet do kosza na bieliznę. W czym ci to pomoże? Skup się raczej na tym, co jest w nim dobrego. Może i jest bałaganiarzem, ale za to zawsze możesz na niego liczyć. Lubi wyjść z kolegami do pubu, jednak dba o ciebie i często przynosi ci kwiaty. Pomyśl raz dziennie, dlaczego to naprawdę dobry facet. W końcu z jakiegoś powodu się z nim związałaś.
Przypominaj sobie dobre chwile
Zawsze, kiedy jest ci ciężko, wracaj do pozytywnych momentów w waszym związku. Przypomnij sobie udany wspólny wjazd czy cudowną randkę. Jeśli myślisz o czymś pozytywnym, poprawia się twój nastrój. A odpowiednie nastawienie to klucz do tego, żeby rozwiązać pojawiające się problemy.
Zawsze stawaj po jego stronie
To chyba oczywiste, że człowiek, który ma problemy, potrzebuje wsparcia bliskiej osoby. Niestety, często o tym zapominamy. Gdy partner wejdzie z kimś w konflikt, staramy się zrozumieć motywy drugiej strony i czasami wyrażamy mało krzepiące komentarze w stylu: „może nie dostałeś tego awansu, bo ktoś inny był po prostu lepszy, wkładał w pracę więcej serca?” Nie licz na to, że takim stwierdzeniem podniesiesz kogokolwiek na duchu.
Kiedy twój facet przychodzi do ciebie z problemem, musisz wysłuchać go i okazać współczucie. Nawet jeśli widzisz, że to wszystko jego wina, nie mów o tym od razu. Przyjdzie czas na wyciąganie wniosków i konstruktywne porady.
Nie czuj się zbyt pewnie
Zaufanie, bezpieczeństwo i wzajemna miłość to silne fundamenty związku. Jednak nawet po wielu latach bycia razem nie pozwalaj sobie na to, żeby przestać zabiegać o swojego partnera. Dbajcie o siebie, mówcie sobie komplementy i starajcie się być dla siebie atrakcyjni.
Miejcie swoje małe rytuały
Szczęśliwe pary zwykle mają pewne drobne zwyczaje, które kontynuują od lat. Nie chodzi nawet o takie rzeczy jak kolacja w restauracji raz na miesiąc. Partnerzy często jedzą razem obiad, chodzą na spacer, zasiadają wspólnie do płacenia rachunków. Takie małe czynności scalają związek i sprawiają, że mamy więcej czasu na to, żeby chociażby porozmawiać.
Poświęcajcie sobie czas
Często nadmiar codziennych obowiązków nie pozwala nam spędzać razem długich godzin. Ważne jednak, żeby druga strona czuła się wysłuchana. Jeżeli coś robisz, a twój facet chce ci coś powiedzieć, postaraj oderwać się na chwilę od obowiązków. Jeśli jednak jesteś naprawdę zajęta, powiedz mu to i zapewnij, że wysłuchasz go, jak skończysz. W takim wypadku zawsze dotrzymuj słowa i pytaj, o co mu chodziło. Inaczej poczuje się ignorowany.
Róbcie dla siebie drobne rzeczy
Wielu ludzi myśli, że w ich związku wszystko jest w porządku, bo przecież dbają o dom, płacą rachunki, rok temu byli na wakacjach w Egipcie. Tymczasem najbardziej doceniamy codzienne małe przysługi ze strony partnera. Obiad na stole, naprawiony mikser, pomyte okna. Dbajmy więc o siebie, bo takie drobne uprzejmości upewniają nas w tym, że nadal się kochamy.
Tekst: na podst. Shine.yahoo.com/(sr/kg)