Każda kobieta to superwoman. Potrafimy ubrać się wystrzałowo przy małych nakładach finansowych, szukać okazji na wyprzedażach oraz ugotować obiad dla sześciu osób z niczego. Portal frisky.com wymienia 10 rzeczy, które musi umieć współczesna kobieta. Wiemy, że większość z nich potrafisz wykonać w mgnieniu oka, więc tylko dla przypomnienia: kompendium umiejętności współczesnej superwoman.
Każda kobieta to "superwoman". Potrafimy ubrać się wystrzałowo przy małych nakładach finansowych, szukać okazji na wyprzedażach oraz ugotować obiad dla sześciu osób z niczego. Portal frisky.com wymienia 10 rzeczy, które musi umieć współczesna kobieta. Wiemy, że większość z nich potrafisz wykonać w mgnieniu oka, więc tylko dla przypomnienia: kompendium umiejętności każdej z nas.
Otworzyć butelkę szampana
Otwieranie butelki szampana lub wina musującego jest zadaniem dla pana domu lub jedynego mężczyzny w towarzystwie. Jednak zdarzają się chwile, gdy nie ma w okolicy żadnego dżentelmena, a ty masz ochotę na bąbelki. Po pierwsze: rób wszystko pewną ręką. Zedrzyj złotą lub srebrną folię i rozplącz drut, przytrzymując korek kciukiem. Kiedy już zdejmiesz druciane zabezpieczenie, trzymaj korek jedną dłonią, a butelkę drugą. Przekręć butelkę i wyciągaj powoli korek. Jeśli butelką nikt nie trząsł, cała procedura powinna odbyć się elegancko i bez wypadków.
Tekst: na podst. Frisky.com/Zuzanna Menkes
(alp/sr)
Odpowietrzyć kaloryfer
W kaloryferach montowane są różne odpowietrzacze, ale na ogół ich obsługa sprowadza się do odkręcenia małego zaworu. Zwykle zawór znajduje się po przeciwnej stronie regulatora ciepła i przypomina małą gałkę. Jej delikatne odkręcenie powoduje, że bąbelki powietrza uciekają. Musisz to robić z dużym wyczuciem, aby zdążyć przed wytryśnięciem wody. Gdy odpowietrzasz kaloryfer, miej przygotowaną miskę i szmatki. Jeśli jednak musisz robić to zbyt często – wezwij hydraulika.
Odmawiać
Bycie asertywną to konieczność w dzisiejszych czasach. Choć na pewno jesteś uroczą osobą, która nie zwykła odmawiać prośbom bliskich, czasem warto powiedzieć „nie”.
Jak to zrobić, żeby nikogo nie urazić? Możesz powiedzieć na przykład: „Nie. Wierzę, że rozumiesz, dlaczego” – taki zwrot sprawia, że rozmówca nie naciska, bo zaczyna czuć z tobą pewnego rodzaju więź; „Nie, po prostu, nie” - radykalne, lekko aroganckie, ale czasem nie ma wyjścia.
Robić jedno popisowe danie
Możesz nie lubić gotować, możesz nie mieć na to czasu, możesz mieć zupełnie inne hobby, ale warto umieć robić jedno popisowe danie. To nie musi być ekstrawagancja, eksplozja smaków i orgia zmysłów. Wybierz danie, które tobie smakuje. Jeśli opanujesz jego perfekcyjne wykonanie, legenda sama się stworzy, choćby miała to być tylko grzanka z roztopionym serem. Hasło: „Dodałam jeden tajemniczy składnik”, sprawia, że goście zaczynają doceniać potrawę jeszcze bardziej. Tajemnicą może być cukier albo zwykła mielona papryka, ale o tym wiesz tylko ty.
Pakować walizkę
To bardzo ważna umiejętność, tym bardziej, że większość osób narzeka na jej brak. Jeśli wyjeżdżasz, musisz mieć ze sobą pieniądze, dowód tożsamości i potrzebne leki – resztę zawsze można kupić lub załatwić na miejscu.
Anya Hindmarch, legendarna projektantka dodatków, twierdzi, że sekretem dobrego pakowania jest metoda na „matrioszkę”. Do walizki wkładasz kolejne torby, saszetki, kosmetyczki. Każda ma inny kolor i inną zawartość. W jednej są kosmetyki kolorowe, w innej – do kąpieli, w kolejnej bielizna. W kosmetyczce, którą kładziesz na wierzch walizki, znajdują się rzeczy potrzebne od razu po rozpakowaniu. Na sam spód pakuj to, co się nie pogniecie: swetry czy dżinsy.
Zakręcić zawór wody
Konieczność zamknięcia zaworu wody przydarza się nagle i zwykle nieoczekiwanie. Na ogół ma to związek z małą katastrofą, jak pęknięcie rury dopływowej, przekręcenie kranu, itp. Główny zawór wody znajduje się zwykle na klatce schodowej lub w piwnicy. Masz szczęście, jeśli nie będzie zabezpieczony szafką, do której nie masz kluczy. Przy odrobinie siły zakręcisz zawór (i odetniesz dostęp do wody współmieszkańcom).
Jeśli musisz zakręcić zawór w mieszkaniu, szukaj go pod zlewem lub umywalką. Potem dzwoń do hydraulika, bo samo odcięcie wody nie załatwi sprawy.
Zmienić koło
To niewdzięczne zadanie, na które narzekają nawet doświadczeni kierowcy. Nie da się przewidzieć momentu, kiedy będziesz musiała zmienić koło w samochodzie. Opis tej czynności jest dość rozbudowany, więc radzimy, aby zamiast oglądania kolejnej powtórki serialu czy czytania plotek w brukowcach, zobaczyć w internecie kilka instruktażowych filmików dotyczących zmiany opony w różnych warunkach. Być może nigdy ci się to nie przyda, ale jeśli już – będziesz miała zaplecze teoretyczne.
Bawić dzieci
Nawet jeśli nie masz własnych dzieci, to może się zdarzyć, że koleżanka, siostra lub sąsiadka zostawią w twoich rękach swój największy skarb. Maluchy szybko się nudzą, nie są głupie i trudno je przekupić byle czym. Wszystko zależy od tego, ile dzieci mają lat, a ty – cierpliwości. Nie łudź się, że będziesz miała nieletnich z głowy, sadzając ich przy telewizorze z miską chrupek. Niestety nie ma jednej recepty na to, aby tak zabawić dzieci, żeby nie zauważyły, jak mija czas. Nieraz dobrym rozwiązaniem jest wspólne gotowanie, niekiedy spacer, zawsze – gry planszowe.
Rozpoznać podróbkę
Nieważne czy chodzi o buty, krem czy perfumy – czasem trudno rozpoznać podrobiony produkt. Jedyną receptą, aby uniknąć podróbek, jest kupowanie w sprawdzonych sklepach. Czasem jednak zdarza się, że sprzedawcy na legalnych stronach aukcyjnych handlują podrobionymi produktami. Na ogół, jeśli masz chociaż cień wątpliwości co do pochodzenia zakupionego produktu, są one słuszne.
Chodzić na wysokich obcasach
Być może nie jesteś fanką szpilek: wolisz adidasy, baletki na płaskiej podeszwie lub stabilne botki. Jeśli nigdy nie próbowałaś, jak to jest móc płynąc dziesięć centymetrów nad ziemią, koniecznie musisz to zrobić. Jeżeli dopiero się uczysz, nie wybieraj do prób markowych szpilek o wartości połowy pensji. Na początek spróbuj z tańszym modelem (ale o stabilnym, dobrze osadzonym obcasie). Dla początkujących idealne są szpilki na lekkim koturnie.
Tekst: na podst. Frisky.com/Zuzanna Menkes
(alp/sr)