14 dni był w śpiączce. Lekarze podtrzymywali Zielińskiego przy życiu
Wojciech Zieliński kilka lat temu uległ poważnemu wypadkowi. "Wszyscy wiedzieli, że nie można nic zrobić, bo kora mózgowa obumiera" - powiedział aktor. Od tamtej pory przewartościował swoje priorytety.
21.01.2019 | aktual.: 22.01.2019 18:40
Wojciech Zieliński zrozumiał, że okazywanie słabości może być męskie. Aktor przeszedł kilka poważnych wypadków. "Raz prawie otarłem się o śmierć, kiedy podczas próby w teatrze popisywałem się przed kolegami i spadłem z kilkunastu metrów. Byłem w takim stanie, że karetka, którą wezwano, nie spieszyła się w drodze do szpitala - wszyscy wiedzieli, że nie można nic zrobić, bo kora mózgowa obumiera i będę co najwyżej roślinką" - przyznał w wywiadzie dla magazynu "Gala".
Aktor powiedział, że przez 14 dni był w śpiączce, podczas której lekarze podtrzymywali go przy życiu. Zieliński wyznaje: "Rodzinie tłumaczyli, że nic się nie da zrobić. Potem dwa miesiące czekałem na informację, czy krwiaki w mózgu wchłoną się same, czy potrzebna będzie interwencja chirurga". Po czym dodaje: "Mama i tata zajmowali się mną podczas pobytu w szpitalu i rehabilitacji. Czuli, wyrozumiali, z pokorą znosili moje humory, jestem im bardzo za to wdzięczny. Wiele razy widzieli, jak płaczę".
Kiedyś łzy dla artysty scenicznego były oznaką porażki. Dzisiaj, po tym, co mu się przytrafiło, zdarza mu się płakać. "Nie obchodzi mnie, jak ludzie to oceniają" - kwituje. Gdy wybudził się ze śpiączki, zdał sobie sprawę, że ubolewał nad swoim życiem, zastanawiając się nad sprawami, które nie miały sensu. "Do cholery, czym ja się wcześniej przejmowałem? Totalnie przewartościowałem priorytety" - stwierdza Zieliński.
Wojciech Zieliński jest absolwentem łódzkiej PWSTiTV. Rozgłos zyskał dzięki roli w serialu "Odwróceni". Aktor znany jest także z filmów "Pokłosie", "Wołyń" oraz seriali "Na noże", "Lekarze", "Prokurator". Na co dzień możemy go podziwiać na deskach Teatru Studio. W tym roku zobaczymy go w filmie "Kurier" Władysława Pasikowskiego oraz serialu "Odwróceni. Ojcowie i córki".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl