Blisko ludzi25-latka urodziła dziewięcioraczki. "Szansa jedna na milion"

25‑latka urodziła dziewięcioraczki. "Szansa jedna na milion"

Ciąże mnogie nie są zbyt częste, ale o takich można mówić, że są prawdziwymi unikatami. Młoda mama z Mali zaskoczyła lekarzy - jej przypadek to zagadka dla medycyny.

Dziewięcioraczki musiały zostać w klinice kilka miesięcy
Dziewięcioraczki musiały zostać w klinice kilka miesięcy
Źródło zdjęć: © YouTube | ABC News

30.10.2021 09:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wieści o ciąży bliźniaczej są uważane za rzadkie. Co w takim razie można powiedzieć o malijskiej mamie, która urodziła dziewięcioraczki? Lekarze od momentu, gdy dowiedzieli się, że na świat przyjdzie nietypowa liczba dzieci, nadzorowali ciążę 25-latki, aby cały czas monitorować zdrowie jej oraz maleństw. To był jeden z najbardziej niezwykłych porodów na świecie.

Nie planowała tylu dzieci. Teraz jest szczęśliwą mamą pięciu dziewczynek i czterech chłopców

Halima Cissé to 25-letnia mieszkanka Mali, której marzyło się założenie rodziny. Nie sądziła jednak, że już pierwsza ciąża przyniesie jej tyle szczęścia naraz. Kiedy lekarze w jej rodzimym kraju dowiedzieli się, ile dzieci urodzi, od razu przekierowali kobietę do specjalistów w Maroko, którzy posiadają lepszy sprzęt i warunki na odebranie takiego porodu. To był szczególny przypadek; podczas cesarskiego cięcia lekarze musieli być szczególnie ostrożni i przeprowadzić zabieg w odpowiednim momencie - dzieci musiały ważyć ponad 500 gramów.

Noworodki musiały spędzić dużo czasu w szpitalu

Dziewięcioraczki były wcześniakami; nie był jeszcze we właściwym stanie rozwoju, aby poradzić sobie poza inkubatorami, gdzie wytworzono przyjazne dzieciom środowisko.

- Moje dzieci są piękne. Czuję się komfortowo, kiedy jestem blisko całej gromadki. Cieszę się, że z dnia na dzień są coraz silniejsze. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli opuścić klinikę i wrócić do domu - mówiła młoda mama w rozmowie z telewizyjnym reporterem.

Dzieci przyszły na świat w maju, jednak dopiero niedawno mogły opuścić mury szpitala i wraz z rodzicami udać się do domu.

Wyjątkowy przypadek Halimy Cissé

Tak liczne ciąże mnogie zwykle są wynikiem zapłodnienia in vitro. Przypadek Halimy to wyłącznie działania natury. Niektórzy doszukują się przyczyn w pochodzeniu obojga rodziców dziewięcioraczków - małżeństwo to rodzimi mieszkańcy Afryki. Jednak żadne badania nie potwierdzają tej tezy. Specjaliści ginekolodzy twierdzą, że ciąża 25-latki to przypadek jeden na milion!

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Komentarze (3)