31‑latka z zespołem Downa założyła własną firmę. W ciągu pięciu lat stała się milionerką

Collete DiVitto miała 26 lat, kiedy ukończyła jeden z uniwersytetów w Karolinie Północnej w USA. Od zawsze była bardzo ambitna, dlatego od razu przystąpiła do rekrutacji w kilku firmach w Bostonie. Niestety, od wszystkich osób usłyszała, że "nie pasuje do danego przedsiębiorstwa". Ukrytym powodem był wrodzony zespół Downa.

Collette postanowiła się jednak nie poddawać. Od dziecka miała małe marzenie, aby otworzyć własną cukiernio-piekarnię, dlatego poprosiła o pomoc swoją mamę, Rosemary Alfredo. Chciała, aby nauczyła ją ona podstaw prowadzenia własnego biznesu, który dziś, po pięciu latach od założenia, osiąga ogromne sukcesy w Stanach Zjednoczonych.

31-letnia obecnie DiVitto została milionerką. Nie to było jednak jej głównym celem. Tworząc własną firmę, chciała nie tylko rozwinąć skrzydła, ale także dać szansę na pracę osobom, które również urodziły się z zespołem Downa. Teraz zatrudnia ich 15.

Zobacz: Została zwolniona przez nagrywanie TikToków. Stewardessa nie kryje zdziwienia

Collette DiVitto jest obecnie dyrektorem generalnym i operacyjnym "Collettey's Cookies" - firmy, która sprzedaje ciastka własnej produkcji w internecie i amerykańskich sklepach 7-Eleven. W ciągu pięciu lat biznes rozrósł się na tyle, że aktualnie jest wart 1,2 miliona dolarów.

31-latka przez pierwsze trzy miesiące działalności sprzedała ponad 4 tys. ciasteczek, a od momentu jej rozpoczęcia do dziś - ponad 550 tys. Prowadzi także popularne konta "Collettey's Cookies" na Facebooku i Instagramie, gdzie ma kolejno 40 tys. i 28 tys. obserwatorów.

Zobacz: Bliźniaczki z Janikowa rozdzielono 17 lat temu. Jak teraz wygląda ich życie?

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.