Blisko ludzi5 najczęściej popełnianych przez kobiety błędów w sypialni

5 najczęściej popełnianych przez kobiety błędów w sypialni

5 najczęściej popełnianych przez kobiety błędów w sypialni

None

W tym względzie ani trochę nie różnimy się od panów - wszystkie lubimy myśleć, że jesteśmy dobre w łóżku. Brytyjska ekspertka w dziedzinie związków i seksu, Tracey Cox, odkrywa pięć błędów popełnianych przez kobiety w sypialni, które powstrzymują je przed byciem wspaniałymi kochankami. Okazuje się, że w namiętnym seksie nie chodzi tylko o technikę, lecz przede wszystkim o nastawienie i przekonania.

Ta teoria sprawdza się jedynie w przypadku nastolatków, którzy dopiero rozpoczynają swoje życie seksualne. Pierwsze doświadczenia w tej sferze, ciekawość i ekscytacja sprawiają, że 17-latek, zakochany po uszy w swojej dziewczynie, prawdopodobnie większość czasu będzie spędzał, śniąc o niej na jawie i myśląc o jej nagim ciele. Jednak po przekroczeniu dwudziestki, dla wielu mężczyzn równie istotne co cielesne doznania stają się inne dziedziny życia. One też wymagają energii i uwagi.

Praca, stres, kłótnie, rachunki do zapłacenia - wszystko to może wpływać na libido mężczyzny. Panie często wyciągają błędne wnioski, stwierdzając, że jeśli ich partner nie ma ochoty się z nimi kochać, to pewnie dzieje się tak dlatego, że pociągają go mniej niż na początku znajomości. Tymczasem warto wziąć pod uwagę inne, zewnętrzne czynniki.

Tekst: na podst. Dailymail.co.uk, Izabela O’Sullivan (io/pho), kobieta.wp.pl

1 / 4

Uważamy stosunek za zakończony, kiedy on skończy

Obraz
© 123RF

To przekonanie, niestety, ma swe źródło w praktyce. Samolubny albo wprowadzony w błąd partner, po osiągnięciu orgazmu, opada na łóżko, wzdychając, że było wspaniale i nie zwracając uwagi, że ty możesz chcieć jeszcze. Jeśli on tego nie wyczuje, nie krępuj się powiedzieć: "Hej, jeszcze nie skończyliśmy" i zachęć go, by poświęcił ci trochę więcej uwagi. Jeśli natomiast jest tak, że orgazm kompletnie go wyczerpuje i później przez jakiś czas nie jest zdolny zaangażować się w grę intymną, ustalcie, że najpierw ty musisz osiągnąć spełnienie.

2 / 4

Nie wiemy, że dla mężczyzn seks to coś więcej niż tylko seks

Obraz
© 123RF

Dzięki seksowi panowie czują się chciani i akceptowani. Wielu mężczyzn, zwłaszcza tych mniej wylewnych i nielubiących mówić o uczuciach, traktuje go jako sposób okazywania miłości i zbliżenia się do swojej partnerki. "Kiedy tak naprawdę chce powiedzieć "kocham cię", może zaproponować seks" - twierdzi Tracey Cox. Jeśli w pracy nie czuje się wystarczająco męski, to właśnie kochanie się z żoną może przywrócić mu pewność siebie. Kiedy ma problemy, seks z ukochaną jest dowodem na to, że nie jest z nimi sam. Wszystko to wskazuje, że jeśli nie chcesz z nim pójść do łóżka, on odbiera to znacznie poważniej niż może ci się wydawać. Dla niego odmowa brzmi jak komunikat: "Nie chcę cię".

W przypadku, gdy naprawdę nie masz ochoty na seks, a widzisz, że twój partner ewidentnie ku temu zmierza, powiedz mu delikatnie, że nie chcesz się kochać, ale okaż mu uczucia w inny sposób: spędźcie razem romantyczny wieczór, porozmawiajcie szczerze i się poprzytulajcie.

3 / 4

Nie dajemy mężczyznom żadnych instrukcji

Obraz
© 123RF

Osiągnięcie seksualnej satysfakcji w przypadku panów jest znacznie mniej skomplikowane niż u kobiet. Być może twój ukochany zaskoczył cię kiedyś w łóżku eksperymentami i sztuczkami, jakich próbował, by cię zadowolić. Mężczyźni, którym zależy, by ich partnerka miała podczas seksu równie silne doznania co oni, czytają sporo poradników i wymieniają się radami. Często ta wiedza okazuje się jednak bezużyteczna. Znacznie lepszym rozwiązaniem, gwarantującym, że oboje będziecie uważali seks za cudowny, jest pokazanie partnerowi, co podnieca cię najbardziej - gdzie ma cię dotykać, jak mocno, jak szybko. Liczenie na to, że sam się domyśli, może być frustrujące nie tylko dla niego, ale także dla ciebie.

4 / 4

Oburzamy się, że on chce spróbować czegoś innego

Obraz
© 123RF

Jeśli twój mąż przyszedłby po pracy do domu i stwierdził: "Wiesz co, kochanie? Przez dwa ostatnie miesiące jadłem na drugie śniadanie kanapkę z szynką. Chyba jutro wezmę z serem", uznałabyś to za zupełnie zrozumiałe. Co więcej, dziwiłabyś się, jak przez tyle czasu mógł jeść takie same kanapki. Dlaczego więc często oburzamy się, kiedy ukochany sugeruje, że chciałby spróbować w sypialni czegoś nowego?

Jak mówi Tracey Cox, większość z nas, kochając się z partnerem, powiela ten sam schemat. To sprawia, że jedna noc niewiele różni się od drugiej. Fakt, że mężczyzna chce poeksperymentować w łóżku, nie oznacza, że się nami znudził. "To proste - ludzka potrzeba różnorodności" - wyjaśnia Cox.

Tekst: na podst. Dailymail.co.uk, Izabela O’Sullivan (io/pho), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)