GwiazdyAby ją poślubić, zrzekł się praw do tronu. Ich szczęście przerwał tragiczny wypadek

Aby ją poślubić, zrzekł się praw do tronu. Ich szczęście przerwał tragiczny wypadek

Książę Jan Friso z Holandii zrzekł się praw do tronu, kiedy uniemożliwiono mu ślub z miłością jego życia, Mabel Wisse-Smit. Według doniesień, miała ona w przeszłości romans z ojcem chrzestnym mafii narkotykowej, co spowodowało, że rząd nie wyraził zgody na zaślubiny. Późniejsze szczęście pary przerwał tragiczny wypadek księcia na nartach, po którym nie doszedł już do siebie.

Aby ją poślubić, zrzekł się praw do tronu
Aby ją poślubić, zrzekł się praw do tronu
Źródło zdjęć: © Getty Images

Książę Jan Friso, jako syn królowej Beatrycze i księcia Clausa, był drugim w kolejce do przejęcia holenderskiego tronu - zaraz po starszym bracie, Wilhelmie Aleksandrze. Nigdy jednak tego nie pragnął. W żartach mówił nawet do kolegów, że mogą podczas bijatyk z Wilhelmem robić mu wszystko, byleby nie ucierpiał na tyle, żeby nie zostać królem.

Dla miłości zrzekł się praw do tronu

Miłością życia holenderskiego księcia okazała się być prawniczka specjalizująca się w prawach człowieka, Mabel Wisse-Smit. Ich zaręczyny ogłoszono pod koniec czerwca 2003 roku. Choć poprzez swoje stanowisko wydawała się być idealna, do mediów trafiły informacje o jej domniemanym romansie (w przeszłości) z ojcem chrzestnym holenderskiej mafii narkotykowej, Klaasem Bruinsmą, zamordowanym w 1991 roku w Amsterdamie oraz powiązaniach z ministrem spraw zagranicznych Bośni, Mohamedem Sacirbeyem, uznanym za winnego oszustw oraz przebywającym w więzieniu w USA.

To wszystko sprawiło, że mimo ogromnej miłości pary, holenderski rząd nie wydał zgody na ślub. Książę Jan Friso zrzekł się więc praw do tronu, po czym w kwietniu 2004 roku poślubił ukochaną. Przeprowadzili się razem do Londynu, gdzie wychowywali dwie córki: Emmę i Joannę. Żyli z dala od zainteresowania mediów, ale utrzymywali dobry kontakt z rodziną królewską.

Książę Jan Friso z żoną Mabel
Książę Jan Friso z żoną Mabel © Getty Images | Julian Parker

Szczęście przerwała tragedia

17 lutego 2012 roku Jan Friso spędzał czas w austriackich górach razem ze znajomym. Oboje wybrali się na stok, z którego później zboczyli, a obowiązywał wówczas czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Niestety, kiedy lawina zeszła, książę znalazł się pod 40-centymetrową warstwą śniegu. Jego znajomy zdołał utrzymać się na powierzchni, a dzięki włączonemu sygnalizatorowi, rozpoczęto działania, aby szybko uwolnić księcia.

Jan Friso spędził jednak pod śniegiem 20 minut. Kiedy go odnaleziono, był nieprzytomny. Reanimacja trwała ponad 50 minut. W szpitalu w Innstrucku, do którego go szybko przewieziono, stwierdzono "rozległe uszkodzenie mózgu", spowodowane brakiem tlenu.

Książę spędził pół roku w śpiączce. Podejmowano się leczenia go w wielu klinikach w Europie, jednak bez efektów. Zmarł 12 sierpnia 2013 roku. Powodem śmierci były kolejne komplikacje. Dzień wcześniej jego ukochana żona, Mabel, świętowała 45. urodziny.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
książęrodzina królewskaholandia

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)