Agnieszka Kaczorowska instruowała, jak jeść pączki. Teraz jest afera
Agnieszka Kaczorowska ujawniła, że postanowiła zostać trenerką mentalną. Zdobyła już pierwsze doświadczenia jako mówczyni coachingowa, teraz postanowiła jednak podzielić się poradami dotyczącymi jedzenia pączków w Tłusty Czwartek.
16.02.2023 | aktual.: 16.02.2023 20:40
Agnieszka Kaczorowska postanowiła podzielić się ze swoimi fanami w mediach społecznościowych kilkoma poradami dotyczącymi jedzenia pączków w Tłusty Czwartek. Opublikowała na Instagramie spis zasad, które poleca w tej kwestii. "Instrukcja jedzenia pączków w Tłusty Czwartek: Nie musisz jeść pączków, nikt Ci nie każe. Sprawdź, czy masz ochotę" - podkreśliła na początku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska ma rady na Tłusty Czwartek. "To nie wyścigi"
Serialowa Bożenka radzi również, żeby nie zmuszać się do jedzenia. "Jeśli nie masz ochoty dziś, to może będziesz mieć jutro. Wtedy zjedz jutro" - wskazała. Dodała też, że nie warto jeść "pierwszego lepszego", lepiej natomiast wybrać tego, który jest najsmaczniejszy: "Jak masz ochotę to zjedz go (lub je) z przyjemnością i wdzięcznością. Delektuj się! Nie jedz pierwszego lepszego. Z miłości do siebie wybierz się na najpyszniejszego pod słońcem!"
Trenerka mentalna zaznaczyła również, że "Tłusty Czwartek to nie WYŚCIGI!". "Nie ulegaj presji innych ludzi, którzy często lecząc swoje kompleksy, krytykują Twoje decyzje. Ty wybierasz. Nie tylko dziś, nie tylko w sprawie pączków" - przypomniała użytkownikom.
"Robienie ze wszystkiego coachingu". Kaczorowska odpowiada internautce
Internauci pozytywnie odnieśli się do jej porad. Nie spodobały się one jednak wszystkim. Jedna z komentatorek nazwała "masakrą" "robienie ze wszystkiego coachingu". "Nie można po prostu zjeść paczka i tyle?" - spytała.
"Można zjeść pączka i tyle. Można go nie zjeść. Można zjeść i wrzucić fotkę z podpisem »Tłusty Czwartek«, a można nie wrzucać. Można też, mając zasięgi i pewien wpływ, robić coś dobrego… Można przy zwykłym tłustym czwartku wrzucić inspirację, a jak ktoś będzie chciał to skorzysta. Moje doświadczenie i feedback od ludzi mówi mi, że warto! Jeśli choć jedna osoba dzięki tym kilku słowom, odpuści sobie, nie ulegnie presji, posłucha swoich potrzeb, a nie krzyczących ludzi dookoła, że »musi zjeść« i »czemu dopiero dwa«, to naprawdę WARTO. Dlatego korzystając z zasięgów wybieram napisać post, który może coś komuś dać, a nie taki, który nic nie wnoszący. Pani wybiera stracić minutę na napisanie »masakra«, a można by było poświęcić ją na powiedzenie komuś dobrego słowa. Pani poczuje się lepiej, a i komuś innemu będzie miło. Wszystkiego dobrego! Smacznego pączka - dziś lub kiedykolwiek" - napisała Kaczorowska.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl