Agnieszka Woźniak-Starak przerwała ciszę po śmierci męża. Hanna Lis jej odpowiedziała
Agnieszka Woźniak-Starak opublikowała długi wpis, w którym dziękuje rodzinie i znajomym za wsparcie w ostatnich tygodniach. Odpowiedziała jej m.in. Hanna Lis wspominając jeden z filmów, nad którym dziennikarka pracowała razem z mężem.
Agnieszka Woźniak-Starak przerwała milczenie
Agnieszka Woźniak-Starak opublikowała długi, wzruszający wpis na swoim profilu w mediach społecznościowych. To pierwszy post od czasu tragicznej śmierci jej męża Piotra Woźniaka-Staraka.
"Piotrka nie ma, ale zostawił mi mnóstwo miłości i najlepszych ludzi na świecie" - pisze Agnieszka Woźniak-Starak. "Rodzinę, przyjaciół, którzy nawet przez chwilę nie dają mi poczuć, że jestem sama. Wasza troska, ten wspólny czas, niekończące się rozmowy, często do rana, są dla mnie bezcenne. Krzyś, powiedziałeś, że Piotrek nieprzypadkowo wybrał nas, on wiedział, że razem damy radę. Masz rację. Słyszę jak mówi 'Szlumi, ogarniesz to' i wierzę, że się uda, bo dzięki Wam nadal stoję".
Hanna Lis odpowiada Agnieszce Woźniak-Starak
Przy wpisie Agnieszki Woźniak-Starak pojawiło się wiele słów wsparcia od innych gwiazd. Jedną z nich jest Hanna Lis, która nawiązała do jednego z filmów wyprodukowanych przez Piotra Woźniaka-Staraka.
"Aga, pamiętam z jaką pasją i radością opowiadałaś o 'Sztuce kochania', przy której pracowaliście razem z Piotrkiem" - pisze Lis. "Wypieki na twarzy, szczęście, watchout. To (tak mi się zdaje) Twoja, Wasza magnolia. Ale samolubnie, bo jesteś fantastyczną osobowością, czekam też na ciebie przed telewizorem. Ściskam".
Tragiczna śmierć Piotra Woźniaka-Staraka
Piotr Woźniak-Starak zaginął w nocy z 17 na 18 sierpnia. Około godz. 4 nad ranem policja dostała zgłoszenie dotyczące motorówki, która miała zakłócać ciszę nocną nad jeziorem Kisajno. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze znaleźli pustą łódź i 27-latkę, która płynęła nią z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Przyznała, że oboje mieli wpaść do wody podczas manewru skrętu, ale tylko jej udało się dopłynąć do brzegu. Od tamtej pory policja, z pomocą innych służb, szukała Piotra Woźniaka-Staraka.
Pierwsze informacje o jego śmierci opublikował na Twitterze wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.
Piotr Woźniak-Starak był pasierbem Jerzego Staraka - miliardera i jednego z najbogatszych Polaków. Pracował jako producent filmowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl