Angelina Jolie stawia na biel i odsłania ramiona. Aktorka niknie w oczach
Po Złotych Globach przyszedł czas na kolejną, wielką ceremonię. Czwartkowy wieczór wszystkie gwiazdy filmowe spędziły na gali wręczenia nagród Critics' Choice Awards 2018. I choć czerwony dywan obfitował w niejedną zjawiskową kreację, to tytuł królowej wieczoru zgarnęła Angelina Jolie. Zobaczcie, jak wyglądała.
Zobacz też: REDAKTORKI NOSZĄ: Marta, Paulina i Ola w karnawałowym klimacie
Rozwścieczyła byłego męża
O Angelinie Jolie zrobiło się ostatnio głośno za sprawą plotek o jej rzekomym romansie z kambodżańskim filmowcem. Spekulacje nie zostały jeszcze potwierdzone, a aktorka wzbudziła kolejną medialną burzę. Na Złotych Globach bowiem towarzyszył jej 14-letni syn, Pax. Gwiazda swobodnie pozowała z nim na czerwonym dywanie, co jak się później okazało, nie spodobało się Bradowi Pittowi.
- Zrobiła to za jego plecami i bez pozwolenia. Brad był wściekły, że tego z nim nie skonsultowała, dowiedział się o tym planie w ostatniej chwili, gdy do internetu trafiły zdjęcia z gali. Jego zdaniem to nie jest zdrowe, że ona wszędzie ciągnie ze sobą dzieci, zatem poinformował ją, żeby w przyszłości takie decyzje podejmowała z nim – relacjonował plotkarski portal, "Hollywood Life".
Ponadczasowa biel
Na galę wręczenia nagród Critics' Choice Awards 2018 gwiazda nie zabrała już żadnego dziecka. Obecność Angeliny Jolie na imprezie związana była z tym, że jej reżyserski debiut "Zabili mojego ojca" został nominowany do najlepszego filmu obcojęzycznego. I choć nagroda główna powędrowała do Fatiha Akına za film "W ułamku sekundy", to 42-latka wzbudziła i tak niemałe zamieszanie. Wszystko za sprawą zjawiskowej kreacji, która kusiła seksownym dekoltem i rozcięciem na jednej stronie.
Pożądana marka
Aktorka postawiła na ponadczasową biel z kolekcji Ralph&Russo. Marka, stworzona przez duet brytyjskich projektantów, przeżywa ostatnio niemałe oblężenie. Przypomnijmy, że Meghan Markle miała na sobie ich projekt podczas zaręczynowej sesji. Przyszła księżna wybrała suknię z prześwitującą, wyszywaną złotymi liśćmi górą i dołem usłanym falbanami. Z kolei Angelina Jolie poszła bardziej w klasykę z nutką awangardy.
Zwiewne piórka
Karnawał to taki czas, w którym można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa w ubiorze. Angelina Jolie postanowiła najwyraźniej z tego skorzystać i wybrała kreację ze spektakularną, mocno zdobioną górą i asymetrycznym dołem. Piórka dodawały całości efektu wow, a głęboki rozporek sporą dawkę seksapilu. Kropką nad i były szare, welurowe szpilki z zapięciem wokół kostki.
Coraz szczuplejsza
Ołówkowa, przylegająca do ciała kreacja podkreśliła zgrabną sylwetkę gwiazdy, a dekolt zwrócił uwagę na wystające kości obojczykowe. Nie da się ukryć, że gwiazda z wiekiem jest coraz szczuplejsza. To, co nie ulega zmianie, to jej promienny uśmiech, który zdradza, że utrata wagi nie jest dla niej żadnym problemem.
Klasyczny makijaż z czerwoną pomadką
Gwiazda swój look uzupełniła diamentowymi kolczykami w kształcie łezki. Całość dopełniał klasyczny makijaż z temperamentną czerwienią na ustach i kreską na powiece oraz rozpuszczone włosy, częściowo spięte z tyłu. Jak oceniacie stylizację Angeliny Jolie?