Anna Mucha wyjechała na wieś. Do zdjęć pozowała w szortach

Anna Mucha wie, jak "zrobić się na bóstwo". Ale lubi też odciąć się od trendów i wrzucić na luz. Właśnie zdecydowała się na "urlop od mody" i odwiedziła jeden z polskich skansenów, gdzie zachwycała się urokami dawnej wsi i prostotą ówczesnego trybu życiu. Bezpretensjonalna Anna Mucha - bez makijażu, w "pierwszej lepszej" bluzce, jeansowych szortach i niefortunnym połączeniu skarpet z butami – usiadła na ławce przed domkiem i stwierdziła: "ależ Polska bywa piękna".

Odpoczywać można nie tylko od pracy i tempa miejskiego życia, ale także od mody. Anna Mucha wskoczyła w jeansowe szorty i pojechała na wieś. Aktorka nie zadziera nosa i wie, kiedy postawić znak "stop", odciąć się od rutyny i wymienić sztywne garnitury na wygodne swetry. Ale w ostatniej stylizacji wyglądała tak, jakby w garderobie błądziła po omacku. Jej przypadkowość wręcz rzucała się w oczy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ręka w górę - kto nie ma w szafie kultowych szortów z denimu? Absolutna klasyka, która króluje na letnich festiwalach i w wakacyjnych walizkach, zajmuje także istotną pozycje w garderobie Anny Muchy. Aktorka sięgnęła po szorty w jasnym odcieniu. Podziurawione, postrzępione i wystylizowane na "nadgryzione zębem czasu", stanowią element trendu "destroyed fashion", który co chwila powraca do mody jak bumerang.

Spodenki doskonale wpisują się w weekendowe i pozamiejskie okoliczności, ale geometryczny wzór na koszuli i czarne skarpety zestawione z białymi sneakersami - już nie. Każdy element stylizacji wyglądał jak wyrwany z innej bajki. A szkoda, ponieważ okoliczności przyrody i piękna sceneria za plecami aktorki, wyglądały jak pocztówki.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl