Anna Wendzikowska zrobiła córkom zdjęcie na cmentarzu. "Niestosowne"
Anna Wendzikowska musi srogo się tłumaczyć. Przy okazji obchodów 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego dziennikarka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie cmentarza. Choć miała to być lekcja dla jej córek, sama została pouczona.
02.08.2019 11:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anna Wendzikowska zrobiła selfie na cmentarzu
Anna Wendzikowska już na wstępie przyznała, że zdjęcie, które zamieściła na Instagramie, zostało zrobione na cmentarzu. Dziennikarka zabrała córki na Powązki – dla Tosi była to pierwsza wizyta na cmentarzu – by wspólnie oddać hołd poległym w Powstaniu. "Chcę, żeby dziewczyny pamiętały, że od małego uczestniczyły w tym, co moim zdaniem jest najważniejszym wydarzeniem w życiu stolicy w ciągu roku" – napisała przy zdjęciu Kornelii i Tosi. Szybko okazało się, że te wyjaśnienia na wstępie były potrzebne. Pod postem od razu pojawiła się krytyka.
"Straszne czasy nastały", "niestosowne", "nie wypada", "smutne" – to tylko kilka z komentarzy, które pojawiły się pod zdjęciem Wendzikowskiej i jej córeczek. Obserwatorki dziennikarki kilkakrotnie powtórzyły "każdy robi, jak uważa, ale ja bym nie zrobiły...". Zwróciły uwagę, że choć lekcja dla dziewczynek na pewno jest cenna i to bardzo ważne, żeby rozmawiać z dziećmi o historii Polski, robienie zdjęcia na cmentarzu jest całkowicie zbędne.
Sama Wendzikowska wdała się w dyskusję z kilkoma internautkami. Na komentarz jednej z nich, że nigdy nie zrozumie, jak można fotografować się w takim miejscu, odpowiedziała: "Widać nigdy nie była pani na Powązkach tego dnia. Wszyscy robią zdjęcia, włącznie z kombatantami". Po innych odpowiedziach dziennikarki widać, że poczuła się dotknięta krytyką – co jest całkowicie zrozumiałe, w końcu kilkakrotnie podważono jej metody wychowawcze. Mimo to broniła swojego zdania. Odpowiedziała, że każdy ma inne normy i wartości. "Proszę mnie nie uczyć, które z rzeczy, które pokazuję dzieciom, są wartościowe, a które nie" – skwitowała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl