Ashley Graham opowiedziała o swoim połogu. Modelka nie była na to przygotowana
Ashley Graham trzy tygodnie temu urodziła swoje pierwsze dziecko. Amerykańska gwiazda postanowiła bez żadnych upiększeń opowiedzieć o tym, jak teraz się czuje i przyznała, że jest rozczarowana, ponieważ nikt nie uprzedził jej, na czym dokładnie polega połóg.
"Podnieście rękę, jeśli nie wiecie, że będziecie same sobie zmieniać pieluchy. Po tylu latach funkcjonowania w świecie mody, nigdy nie sądziłam, że bielizna jednorazowa będzie moją ulubioną częścią garderoby" - stwierdziła modelka na swoim instagramowym profilu.
Przechodzenie przez połóg zaskoczyło Graham. "Nikt nie mówi głośno o tym okresie dochodzenia do siebie po porodzie. Chwile tuż po porodzie to nie są same tęcze i motylki. To niewiarygodne, że połóg nadal jest tematem tabu" - zaznaczyła.
Modelka podziękowała dyrektorowi firmy Fridamom, która wypuszcza na rynek produkty niezbędne dla kobiet tuż po porodzie. "Wiele z tych rzeczy uratowało mi życie" - stwierdziła 32-letnia modelka i tym samym pokazała swoją solidarność z firmą piętnowaną przed osoby odpowiedzialne za dobór reklam w trakcie transmitowania ceremonii wręczenia Oscarów.
W spocie Fridamom pokazano scenę, która mogła wydarzyć się w wielu domach na całym świecie. Młoda mama budzi się, słysząc płacz noworodka, a następnie idzie do toalety w bieliźnie poporodowej. Na nagraniu widać, jak bolesny i uciążliwy jest połóg, i dojście do zdrowia po porodzie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl