Ashley Graham w skórzanej mini. Jej dekolt robi wrażenie
Gdziekolwiek się pojawi, wzbudza ogromne zainteresowanie. Piękna Ashley Graham szturmem podbiła światowy show-biznes. I zrobiła to dzięki swoim apetycznym krągłościom i promowaniu pozytywnego myślenia o swoim ciele. Modelka pojawiła się ostatnio na Whitney Art Party. I zaprezentowała się w skórzanej czarnej mini, która odsłoniła wszelkie walory jej sylwetki.
Zobacz także: Uczestniczki Supermodelki Plus Size: "Nazywali mnie tłustą świnią"
Dwuczęściowy kostium
Ze swoich okrągłych kształtów Graham uczyniła największy atut. Dlatego też stara się podkreślać je każdym kolejnym strojem. Modelka XXL na imprezę wybrała czarny seksowny kostium, który składał się z obcisłej spódnicy i przylegającej góry z głębokim dekoltem.
Łączenie materiałów
Ashley doskonale wie, co w modowej trawie piszczy. Amerykanka pamiętała o tym, aby czarny total look urozmaicić za pomocą połączenia różnych materiałów. I tak spódnica z długim rozporkiem wykonana została z połyskującej skóry (a może lateksu), a bluzka z dekoltem w całości zrobiona była z malutkim cekinów.
Dodatki
Tak błyszcząca stylizacja nie potrzebuje zbyt wielu dodatków, dlatego Ashley ograniczyła się wyłącznie do minimalistycznych sandałków na szpilce. Włosy uczesała na gładko i lekko podkreśliła twarz makijażem.
Sukienka czy damski garnitur?
Ashley nie ogranicza się wyłącznie do czarnych stylizacji. Jeszcze wcześniej mogliśmy oglądać ją w seksownym czerwonym garniturze. A tydzień temu pozowała w białej ołówkowej spódnicy i krótkim topie. W którym wydaniu podoba wam się najbardziej?