WAŻNE
TERAZ

Bezzałogowiec PGZ spadł w Inowrocławiu. Potwierdziła nam to policja

Atak złości? 5 kroków, by się opanować

Ktoś znowu zajechał ci drogę, szef wyprowadził cię z równowagi. Czasami wystarczy iskra, żeby doszło do wybuchu. Jak zapanować nad emocjami? Plan zakłada 5 kroków – przejdź je i nie wkurzaj się tak!

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Ktoś znowu zajechał ci drogę, szef wyprowadził cię z równowagi. Czasami wystarczy iskra, żeby doszło do wybuchu. Jak zapanować nad emocjami? Plan zakłada 5 kroków – przejdź je i nie wkurzaj się tak!

Po pierwsze - nazwij emocję

Podstawą do opanowania złości jest przyznanie przed samym sobą, że jest się wściekłym. Uświadom sobie, co czujesz. Irytację, frustrację, gniew? Jak silne jest to, co czujesz? Oceń w skali od 1 do 10. Przyznaj, na co lub kogo się zdenerwowałeś.

- Jeśli to możliwe, weź kartkę, długopis i zapisz, co czujesz w danej chwili. Nie dość, że będzie to dobry moment, żeby się trochę uspokoić, to dodatkowo przelejesz emocje na papier i w przyszłości będzie ci łatwiej przeanalizować sytuację, która doprowadziła cię do wściekłości - radzi Krzysztof Stacha, psycholog społeczny i mediator.

- Gdy ogarnia nas furia, rzeczy dzieją się szybko, emocje są silne. Jeśli ich nie spiszemy, to potem może się okazać, że trudno nam szczegółowo przywołać w głowie ten stan - dodaje. Ważne jest, żeby nie wmawiać sobie, że jest OK. Nie unikaj złych emocji, nie tłum ich w sobie, nie udawaj, że ich nie ma.

Po drugie - poczuj ją

Podnosi ci się ciśnienie krwi, serce szybciej bije, twoje źrenice się rozszerzają, robi ci się gorąco. Organizm jest w stanie mobilizacji. Wydziela hormony stresu i adrenalinę. W całym ciele czujesz charakterystyczne napięcie. Poświęć chwilę tylko na to, żeby poczuć każdym centymetrem ciała każdą częścią siebie te emocje.

Nie walcz z nimi, nie próbuj na szybko się uspokoić. Wczuj się w siebie. W tym momencie zamiast nakręcać się tym, dlaczego się wkurzyłaś i roztrząsać to (większość z nas automatycznie to robi), skierujesz swoje myśli gdzie indziej. Nim się zorientujesz, złość zmaleje.

Po trzecie - ochłoń

Pomyślisz - łatwo powiedzieć. Wypróbuj jeden z poniższych sposobów:

  1. Przyjmij inną perspektywę - to metoda zwana „pójściem na galerię”. - Chodzi o to, żeby na chwilę wyjść ze swojego ciała i swojej głowy i wyobrazić sobie, że obserwujesz całą sytuację z góry. Takie odseparowanie się od siebie i swojego postrzegania pozwala na większy obiektywizm - mówi Krzysztof Stacha.
  1. Decentracja - to próba wejścia w skórę drugiej osoby. - Ta metoda nie jest łatwa, ale bardzo skuteczna. Przyjęcie perspektywy swojego wroga pomoże zrozumieć przyczynę konfliktu. Trzeba zadać sobie pytanie: Dlaczego ta osoba tak się zachowuje?, Czego ode mnie chce?. Gdy już to wychwycimy, sparafrazujmy i zapytajmy tę osobę: Jeśli dobrze cię rozumiem, to chcesz, żeby...

Wtedy uzyskamy potwierdzenie albo wyjaśnienie od tej osoby. W efekcie łatwiej nam będzie dojść do porozumienia, zamiast eskalować złość - tłumaczy Krzysztof Stacha. Może się też zdarzyć, że druga strona przyjmie naszą perspektywę. A to ma znaczący wpływ na waszą relację i rozumienie się.

  1. Rozładuj stres - pójdź pobiegać, wykonaj ulubiony trening, pomedytuj, wygadaj się przyjacielowi. Wybierz swoją niezawodną metodę na rozładowanie napięcia.
  1. Odpuść - spróbuj buddyjskiego podejścia: zaakceptuj fakt, że otacza cię taka, a nie inna rzeczywistość. W momencie wściekłości nie dorzucaj jeszcze złego nastawienia. Zrozum, że wszystkie emocje, które odczuwasz, również te negatywne, są potrzebne. Pomagają ci lepiej poznać i zrozumieć samego siebie oraz pobudzić do działania.

Po czwarte - przeanalizuj sytuację

Gdy już się uspokoisz i nabierzesz dystansu do sytuacji, w której dopadła cię złość, przyjrzyj się jej szczegółowo. Zastanów się, co spowodowało, że tak się czułeś. Co do tego doprowadziło? Czy mogłeś tego uniknąć? Jak? Czy jesteś w stanie w przyszłości uniknąć tego typu sytuacji? Czy to zdarzało się już wcześniej? Jak wtedy się zachowałeś? Jak inaczej mógłbyś zareagować?

Odpowiedz sobie na te pytania i wyciągnij wnioski. - Gdy uświadomimy sobie przebieg całego zdarzenia, co je wywołało, co było w trakcie oraz jakie ma konsekwencje, będziemy mieć motywację, żeby coś z tym zrobić - przekonuje ekspert.

Warto znaleźć ten zapalnik, moment, kiedy coś się w nas przełącza i wychodzi z nas furiat. Jeśli uświadomimy sobie, co i w jakiej sytuacji wywołuje w nas wybuch gniewu czy złości, będziemy w stanie nauczyć się inaczej reagować na identyczną sytuację w przyszłości.

Po piąte - zmień coś

Już wiesz, co lub kto i dlaczego doprowadziło cię do furii? Świetnie! To połowa sukcesu. Teraz czas na działanie. Postaraj się coś w sobie lub otoczeniu zmienić, żeby podobna sytuacja się nie powtórzyła. Jeśli wybuchłaś podczas kłótni z partnerem - wiesz zapewne, co wywołało twoją złość.

Wkurzając się, nic nie zmienisz. Musicie porozmawiać. Nie atakuj jednak drugiej osoby („Bo ty nigdy...”, „Bo ty zawsze...”), tylko mów o problemie i o tym, jak się w związku z tym czujesz (np. „Przykro mi, gdy mnie tak traktujesz”). Nie bierz wszystkiego przesadnie do siebie. Pomaga w tym poczucie humoru i trochę dystansu - do swojej osoby i do świata.

Małgorzata Germak/(mg)/(kg)

[

Obraz

]( http://www.hellozdrowie.pl/ )

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Nie bała się szczerości. Anna Karczmarczyk o samotności matek
Nie bała się szczerości. Anna Karczmarczyk o samotności matek
Anna Karczmarczyk o macierzyństwie. Szczere wyznanie aktorki
Anna Karczmarczyk o macierzyństwie. Szczere wyznanie aktorki