Blisko ludziBądź grzeczna dla molestującego. Wydawnictwo pokrętnie się tłumaczy

Bądź grzeczna dla molestującego. Wydawnictwo pokrętnie się tłumaczy

Bądź grzeczna dla molestującego. Wydawnictwo pokrętnie się tłumaczy
Źródło zdjęć: © Mat. prasowe
Karolina Błaszkiewicz

03.10.2018 20:38, aktual.: 04.10.2018 11:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Fragment książki, której autor radzi, jak reagować na molestowanie, rozjuszyła Polaków. "Nie bądź niemiła, nie okazuj niesmaku" – czytają ośmioklasistki. Wydawnictwo, które stoi za publikacją w kraju, tłumaczy się.

"Wydawnictwo M z zasady nie komentuje i nie polemizuje z ocenami cytatów wyrwanych z kontekstu publikacji. Nie oceniamy także niczyjej wrażliwości na tak ważny temat jak molestowanie seksualne" – zaczyna się krótkie oświadczenie, dotyczące najbardziej komentowanego fragmentu "Życia na maksa. Poradnika uczuciowo-seksualnego" księdza Jeana-Benoita Castermana.

Wydawnictwo podkreśla, że książka powstała w 2008 r., co miałoby tłumaczyć te słowa: "Jak powiedzieć NIE nauczycielowi lub szefowi? Przede wszystkim potraktuj go z szacunkiem. Daj mu do zrozumienia, że schlebia ci jego zainteresowanie, ale że będzie ci jeszcze milej, jeżeli będzie cię szanował". Z tekstu jasno wynika też, że odrzucenie niechcianych zalotów może sprawić przykrość molestującemu.

Po tym, jak na Twitterze pojawiło się zdjęcie prosto z poradnika, rozpętała się burza. Trudno było uwierzyć, że dorastające dziewczynki uczą się takich wzorców zachowań. Ale zdaniem wydawnictwa, nastąpił błąd w interpretacji. "Zamieszczany w mediach społecznościowych niewielki cytat z wydanej przed 10 laty książki stoi w sprzeczności do intencji autora, który wielokrotnie w jasny i niedwuznaczny sposób piętnuje molestowanie seksualne i zachęca do stanowczego przeciwstawiania się mu" – czytamy.

Wydawnictwo M coś jednak przegapiło. Do sieci trafił bowiem kolejny "niewielki cytat". Tym razem dotyczył on tzw. prowokującego looku. Co napisał na jego temat Jean-Benoit Casterman? A no że dziewczęta i kobiety narobią sobie kłopotów zakładając spódniczki mini, stringi czy spodnie-biodrówki. "Są zaproszeniem do czegoś więcej. Uchodzisz za frywolną, dyspozycyjną dziewczynę. Jeśli cię zaczepiają, sama jesteś sobie winna" – stwierdził ksiądz. Czy naprawdę ma znaczenie to, kiedy przelał owo zdanie na papier? Ważniejsze, że w 2018 r. w Polsce jego poradnik trafia wciąż w ręce dzieci.

Warto dodać, iż w 2017 r. francuski rząd wykreślił "Życie na maksa" z listy szkolnych lektur. Poszło o zdanie autora w kwestiach dotyczących homoseksualizmu, za który obwiniał niewłaściwe relacje rodzinne i perwersyjne zachowania osób z otoczenia. Ponadto krytycy zarzucili księdzu, że straszy młodzież negatywnymi skutkami aborcji i zażywania środków antykoncepcyjnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (18)
Zobacz także