Przez lata rozśmieszała w kabarecie. Po rozpadzie "nic jej nie zostało"

Ewa Błachnio przyszła na świat 31 grudnia 1984 r., czyli 40 lat temu. W dniu 30. urodzin po raz ostatni wystąpiła na scenie wspólnie z kabaretem Limo. - Powiedziała, że wszystko straciło sens. Że to koniec i nic jej nie zostało - ujawnił po latach jej menadżer.

Ewa Błachnio i Abelard Giza przez lata występowali razemEwa Błachnio i Abelard Giza przez lata występowali razem
Źródło zdjęć: © AKPA

Ewa Błachnio dała się poznać fanom jako wszechstronna artystka kabaretowa. Ma na swoim koncie także udział w "Tańcu z gwiazdami", gdzie udało jej się zajść bardzo daleko. Jaka jest jednak prywatnie? Z okazji 40. urodzin aktorki przyglądamy się bliżej jej życiu.

Nie mogła pogodzić się z rozpadem kabaretu Limo

W 1999 r. Abelard Giza i Marcin Kulwikowski założyli szkolny kabaret. Jeszcze wtedy nie przypuszczali, że dzięki niemu zyskają ogromny rozgłos i rozpoznawalność. Szybko do dołączają do nich kolejni członkowie, w tym Ewa Błachnio.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Abelard Giza: "Jeżeli kogoś obrazi żart o Bogu, to znaczy, że jego wiara jest słaba!"

Artyści w swoich programach chętnie poruszali kontrowersyjne tematy. Pokazywanie w krzywym zwierciadle codziennych problemów Polaków pomogło im wspiąć się na sam szczyt. Jednak w 2014 r. poinformowali w mediach społecznościowych o rozpadzie grupy. Swój ostatni występ dali w sylwestra.

- Nie chodzi tylko o zarabianie pieniędzy. Ważna jest również jakość artystyczna. Nie wiemy, czy gdybyśmy dalej występowali, to za dwa, trzy lata nadal byłoby tak fajnie - podkreślał wówczas Szymon Jachimek.

Ewa Błachnio nie ukrywała, że bardzo przeżyła zakończenie działalności kabaretu.

- Powiedziała, że wszystko straciło sens. Że to koniec i nic jej nie zostało - zdradził w rozmowie z "Dzień dobry TVN" Piotr Chlipalski, menadżer artystki.
Ewa Błachnio w 2023 r.
Ewa Błachnio w 2023 r. © AKPA | Marcin Gadomski

Skupiła się na aktorstwie

- Od dziecka mówiła, że będzie aktorką. Była zdecydowana, żeby tak było - zdradziła w rozmowie ze śniadaniówką mama Ewy Błachnio. Po rozpadzie kabaretu Limo artystka postanowiła w pełni skupić się na pracy w teatrze. Choć wielu osobom może wydawać się być przebojowa, w rzeczywistości jest zupełnie inaczej.

- Najbardziej w sobie nie lubię, że czasami się nie lubię... Na scenie jestem pewna siebie i jestem w życiu tak postrzegana, ale nie uważam tak o sobie. Przez lata miałam niskie poczucie własnej wartości. Zawsze miałam dużo wątpliwości, zastanawiałam się, co mogłam zrobić lepiej itd - dodała z kolei artystka.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów