"Bohater, którego nam potrzeba". Chłopak, który pomógł dziewczynie uniknąć wstydu

"Moja córka dostała dzisiaj pierwszą miesiączkę w autobusie wracając do domu" - napisała jedna z matek na Facebooku w grupie "Gurgaon Moms", co może wskazywać na to, że rzecz działa się w Indiach, w miasteczku Gurgaon. "I chłopak o rok starszy od niej, którego tak naprawdę nie znała, wziął ją na bok i wyszeptał jej do ucha, że ma plamę z tyłu spodni. Dał jej swój sweter, żeby mogła go owinąć dookoła swoich bioder i wrócić do domu z przystanku autobusowego. Wyznała mi, że była trochę zawstydzona i początkowo powiedziała chłopakowi, że to w porządku. Ale ten chłopiec nalegał i odpowiedział jej 'Sam mam siostry, wszystko jest ok'. Jeśli jesteś matką tego chłopca chciałabym ci podziękować i powiedzieć, że dobrze go wychowujesz!" - brzmiała reszta wpisu.

Ta historia zebrała mnóstwo pozytywnych komentarzy i reakcji, przede wszystkim ze strony kobiet. Wiele z nich podzieliło się historiami z tego, gdzie i jak pierwszy raz dostały okres. Dla większości z nich było to wspomnienie w pewien sposób traumatyczne. Część była w tym momencie w miejscu publicznym, inne były otoczone mężczyznami, którzy nie wiedzieli, jak się zachować. Jedna z kobiet była w tym czasie u babci, która tak dawno nie miała do czynienia z miesiączką, że nie wiedziała, co zrobić z dziewczynką. Udały się do sklepu, w którym starsza pani bardzo głośno oznajmiła, że jej wnuczka dostała pierwszy okres. Dziewczyna wspomina, że pracowali tam sami mężczyźni, a ona była mocno zawstydzona całą sytuacją.

Zarówno ta historia, jak i reakcja innych ludzi na zachowanie chłopca pokazują, że takie działania są bardzo pożądane w społeczeństwie. Nastolatek zachował się dojrzale i udowodnił, że miesiączka jest czymś, o czym zarówno dziewczynki, jak i chłopcy powinni rozmawiać.

Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl