Brigitte Macron odważnie kroczy przez trawę. Wysokie obcasy jej nie przeszkadzały
W czasie szczytu G7 przywódcom państw towarzyszą także ich małżonki, dla których organizowane są specjalne atrakcje. Ale niektórzy zapominają, że pierwsze damy zawsze chodzą na wysokich obcasach.
Pierwsze damy na szczycie G7
Pierwsze damy w czasie politycznych delegacji nie przebywają jedynie na oficjalnych spotkaniach ze swoimi mężami. Spędzają także czas ze sobą, w kobiecym gronie. Ostatnio pojechały razem do Espelette, czyli gminy, która znana jest z uprawy papryki chili. Kobiety mogły liczyć na szereg atrakcji m.in. degustację wina, pokazy tańca belgijskiego oraz wspólny lunch.
Brigitte Macron w Espelette
Chociaż żony prezydentów wyglądały na zadowolone, wydaje się, że organizatorzy tych atrakcji zapomnieli o tym, że pierwsze damy najprawdopodobniej pojawią się w oficjalnych strojach i na wysokich obcasach. W Espelette doszło do sytuacji, w której kobiety miały podnieść koszyk pełen regionalnych papryk. By mogły to zrobić, musiały jednak przejść przez trawę, a to z pewnością nie jest nawierzchnia przyjazna nieniskim obcasom.
Nic jednak nie było straszne pierwszej damie Francji, która odważnie stawiała kroki i podniosła przygotowany koszyk. Na oficjalnych zdjęciach widzimy, że reszta kobiet stoi w tle i jedynie przygląda się Brigitte Macron.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
