Buzek podbija świat. Gra z Pattinsonem i Binoche

Intymność w teatrze i ekshibicjonizm na dużym ekranie. Agata Buzek jest aktorką wielu talentów, a ostatnio liczba sukcesów na jej koncie rośnie w niesamowitym tempie. Niedługo będzie można zobaczyć ją u boku takich gwiazd jak Robert Pattinson czy Juliet Binoche.

Buzek podbija świat. Gra z Pattinsonem i Binoche
Źródło zdjęć: © East News
Agata Porażka

24.07.2018 | aktual.: 24.07.2018 12:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gra po polsku, angielsku, francusku. Można odnieść wrażenie, że na scenie nic nie jest dla niej problemem. Laureatka Orła za pierwszoplanową rolę w filmie "Rewers". W Polsce grała u samego Andrzeja Wajdy, ale podbija też resztę świata. Ostatnio oklaskiwano ją za genialny spektakl Krzysztofa Warlikowskiego. Wyjechali z nim do Francji, gdzie zostali bardzo ciepło przyjęci, choć jak mówi sama Buzek, Francuzi nie do końca pojęli czarny humor spektaklu.

W tym przedstawieniu Agata ma monolog, który trwa aż 10 minut. Jakby było tego mało, tekst jest pełen powtórzeń i absurdów. Pomimo tych utrudnień, Buzek na scenie po prostu zachwyca. W wywiadzie dla "Pani" opowiada, jak nauczyła się tak długiego tekstu.

- Każdy ma swoje sposoby. Ja używałam dwóch. Jeden z nich jest czysto techniczny. Zapisuję bez żadnych znaków przestankowych pierwsze litery słów tworzących cały monolog. Powstaje taki dziwny szyfr. Jeśli już trochę opanowałam tekst, ta kartka pomaga mi odszukać w pamięci kolejne słowa. Druga metoda to praca z wyobraźnią - tam, gdzie w monologu Levina pojawiają się abstrakcyjne skojarzenia, powtórzenia, ja tworzę w głowie swoje obrazy, wyraziste połączenia zupełnie nielogicznych słów. Potem przywołuję te obrazy i słowa wracają.

Obraz
© East News

Jej ostatni film, "Córka Trenera", otworzy tegoroczny festiwal Nowe Horyzonty. Będzie można zobaczyć ją również w "Pearl", reżyserowanym przez Elsy Amiel, a także w filmie "High Life" z Juliett Binoche i Robertem Pattinsonem. W tym ostatnim, o zagranie poprosiła ją sama reżyserka, Claire Denise. Buzek miała dzięki temu okazję grać z gwiazdami światowego pokroju, i to nie pierwszy raz. Zapytana w wywiadzie o to, jaki naprawdę jest Pattison, odpowiada:

- Normalny chłopak. Pracuje, lubi to, co robi. Ale odniosłam też wrażenie, że już swoje zdziałał w Hollywood, że bardzo docenia swoje możliwości, jakie tam ma, ale już się tym nacieszył i teraz spróbowałby innych rzeczy: niepewnych, mniejszych, intymnych, może w teatrze.

Patrząc na rosnącą siłę rozpędu, z jaką Buzek podbija świat, zapewne już niedługo będziemy mogli zobaczyć ją w kolejnych produkcjach ze znanymi nazwiskami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (23)