Buzek podbija świat. Gra z Pattinsonem i Binoche

Intymność w teatrze i ekshibicjonizm na dużym ekranie. Agata Buzek jest aktorką wielu talentów, a ostatnio liczba sukcesów na jej koncie rośnie w niesamowitym tempie. Niedługo będzie można zobaczyć ją u boku takich gwiazd jak Robert Pattinson czy Juliet Binoche.

Buzek podbija świat. Gra z Pattinsonem i Binoche
Źródło zdjęć: © East News
Agata Porażka

Gra po polsku, angielsku, francusku. Można odnieść wrażenie, że na scenie nic nie jest dla niej problemem. Laureatka Orła za pierwszoplanową rolę w filmie "Rewers". W Polsce grała u samego Andrzeja Wajdy, ale podbija też resztę świata. Ostatnio oklaskiwano ją za genialny spektakl Krzysztofa Warlikowskiego. Wyjechali z nim do Francji, gdzie zostali bardzo ciepło przyjęci, choć jak mówi sama Buzek, Francuzi nie do końca pojęli czarny humor spektaklu.

W tym przedstawieniu Agata ma monolog, który trwa aż 10 minut. Jakby było tego mało, tekst jest pełen powtórzeń i absurdów. Pomimo tych utrudnień, Buzek na scenie po prostu zachwyca. W wywiadzie dla "Pani" opowiada, jak nauczyła się tak długiego tekstu.

- Każdy ma swoje sposoby. Ja używałam dwóch. Jeden z nich jest czysto techniczny. Zapisuję bez żadnych znaków przestankowych pierwsze litery słów tworzących cały monolog. Powstaje taki dziwny szyfr. Jeśli już trochę opanowałam tekst, ta kartka pomaga mi odszukać w pamięci kolejne słowa. Druga metoda to praca z wyobraźnią - tam, gdzie w monologu Levina pojawiają się abstrakcyjne skojarzenia, powtórzenia, ja tworzę w głowie swoje obrazy, wyraziste połączenia zupełnie nielogicznych słów. Potem przywołuję te obrazy i słowa wracają.

Obraz
© East News

Jej ostatni film, "Córka Trenera", otworzy tegoroczny festiwal Nowe Horyzonty. Będzie można zobaczyć ją również w "Pearl", reżyserowanym przez Elsy Amiel, a także w filmie "High Life" z Juliett Binoche i Robertem Pattinsonem. W tym ostatnim, o zagranie poprosiła ją sama reżyserka, Claire Denise. Buzek miała dzięki temu okazję grać z gwiazdami światowego pokroju, i to nie pierwszy raz. Zapytana w wywiadzie o to, jaki naprawdę jest Pattison, odpowiada:

- Normalny chłopak. Pracuje, lubi to, co robi. Ale odniosłam też wrażenie, że już swoje zdziałał w Hollywood, że bardzo docenia swoje możliwości, jakie tam ma, ale już się tym nacieszył i teraz spróbowałby innych rzeczy: niepewnych, mniejszych, intymnych, może w teatrze.

Patrząc na rosnącą siłę rozpędu, z jaką Buzek podbija świat, zapewne już niedługo będziemy mogli zobaczyć ją w kolejnych produkcjach ze znanymi nazwiskami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (23)