Był gwiazdą TVP. Po incydencie został zupełnie sam
Conrado Moreno był jednym z najpopularniejszych uczestników "Europa da się lubić". Po latach od emisji programu nie wszystko wspomina jednak dobrze. W ostatnim wywiadzie ujawnił, co działo się po słynnej wpadce z jego udziałem. - Pozostawiono mnie z siłą internetu samego - stwierdził.
Program "Europa da się lubić" przed laty cieszył się sporą popularnością. Wśród uczestników z całego świata, jednym z najbardziej lubianych był pochodzący z Hiszpanii Conrado Moreno. Na casting, na który w tym samym czasie zgłosił się jego tata, Moreno poszedł za namową uczennicy, której udzielał wtedy korepetycji z języka hiszpańskiego.
Conrad Moreno o kulisach "Europa da się lubić"
Conrado Moreno zadebiutował w "Europa da się lubić", gdy miał zaledwie 21 lat. Był najmłodszym uczestnikiem programu, który wcześniej nie miał żadnego doświadczenia telewizyjnego. W rozmowie z Plejadą ujawnił, że kulisy show nie były tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Zdaniem Moreno, program "od początku był traktowany w sposób byle jaki".
- Nie do końca było wiadomo, czy będzie kontynuowany. Mimo ogromnej popularności nigdy nie miał swojej stałej pory i dnia emisji. Raz był emitowany w niedzielę o godz. 17, innym razem w soboty, a po jakimś czasie o zupełnie innej porze i innego dnia - mówił.
Odniósł się też do wpadki na skuterze, która miała miejsce w jednym z odcinków. To po niej zmagał się z wyszydzaniem i wyśmiewaniem, z czym nie potrafił sobie poradzić.
- Sytuacja sama z siebie wydawać się mogła i wciąż może wydawać się śmieszna. Nie zabraniam nikomu śmiać się z tego, co miało miejsce. Wiemy jednak jakiego języka potrafią użyć internauci (...). Sytuacja, którą być może należało przewidzieć dużo wcześniej przed nagraniem, o czym do dziś nikt nie wspomina, a mnie pozostawiono z siłą internetu samego - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Zamachowska o powrocie "Europa da się lubić": "No comments!"
Zobacz także: Elisabeth Duda była gwiazdą programu "Europa da się lubić". Czym dziś zajmuje się Francuzka?
Conrado Moreno o Polakach
Conrado Moreno skończył niedawno 42 lata. Ponad połowę życia spędził w Polsce, która stała się jego domem. W rozmowie nie ukrywał, że widzi różnicę pomiędzy tym, jak zachowywali się Polacy jeszcze 20 lat temu, a jacy są obecnie.
- Mieliśmy wrażenie, że musimy pozostałych gonić i wiele osób miało niezrozumiałe poczucie niższości. Dziś Polacy już nie tylko podróżują po całym świecie, kupują nieruchomości, inwestują w innych państwach i myślę, że dostrzegają, jak nowoczesnym jesteśmy krajem, otwartym dla innych i ciekawym świata. Patrzę na Polaków i widzę ludzi pewnych siebie, przebojowych, dążących do ciągłego rozwoju, znających języki obce i dużo wiedzących na temat świata, ludzi świadomych siebie - podkreślił.
Po zakończeniu emisji programu "Europa da się lubić" Conrado Moreno zajął się konferansjerką. Prowadzi także własny podcast, a od kilku lat - audycje radiowe.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
