Był ulubieńcem polskich widzów. Andrzej Nejman zmienił się nie do poznania
Za chwilę kończy 47 lat, a na najnowszych zdjęciach nie przypomina siebie sprzed lat. Popularność przyniosły mu role w "Złotopolskich" i "Poranku Kojota", a teraz na ekranie pojawia się sporadycznie. Andrzej Nejman jest dyrektorem jednego z najpopularniejszych teatrów w Warszawie.
Andrzej Nejman w 2002 roku 
Waldek Złotopolski z telenoweli "Złotopolscy" i Witek ze słynnego filmu "Poranek Kojota". Andrzej Nejman był ulubieńcem polskich widzów i zagrał w wielu kultowych produkcjach. Jego kariera rozwijała się w zaskakującym tempie do momentu przejęcia warszawskiego Teatru Kwadrat w lipcu 2010 roku.
Zobacz: Serialowa Brooke z "Mody na sukces" skończyła 60 lat. Jak Katherine Kelly Lang wygląda teraz?
Był ulubieńcem polskich widzów
Nie jest tajemnicą, ze Andrzej Nejman złamał niejedno kobiece serce. Od ponad 20 lat jest jednak zakochany w swojej żonie, Małgorzacie, z którą ma dwójkę dzieci. - Musiałem się trochę pomęczyć, żeby poderwać Gosię. Bardzo mi się spodobała i za wszelką cenę chciałem zwrócić jej uwagę na siebie. Gdy zobaczyłem ją po raz pierwszy, od razu wiedziałem, że jest dziewczyną, o jakiej marzyłem - wspominał w jednym z wywiadów.
Nejman od zawsze chroni swojego życia prywatnego, o którym mówi niewiele. Nie ma także oficjalnych profili w mediach społecznościowych, a na ściankach pojawia się niestety rzadko. Ostatnio mogliśmy go jednak zobaczyć na premierze jednej ze sztuk w Teatrze Kwadrat, którego jest dyrektorem. Wielu twierdzi, że zmienił się nie do poznania.
Jak Andrzej Nejman wygląda teraz?
Dłuższe włosy w odcieniu ciemnego blondu, zaczesane do tyłu, zarost i okrągłe okulary. Tak Andrzej Nejman zaprezentował się na premierze sztuki "Umrzeć ze śmiechu" w Teatrze Kwadrat we wrześniu tego roku, na której wyglądał bardzo elegancko. Nejman miał na sobie białą koszulę i granatowy garnitur, który połączył z czarnym paskiem i lakierowanymi oksfordami. Pomimo jego znakomitego wyglądu nie brakowało krytycznych komentarzy, że w ostatnim czasie sporo przytył, choć my przyznajemy, że zamiast patrzeć na to, zwróciliśmy znacznie większą uwagę na jego szeroki uśmiech, który mimo upływu lat pozostał ten sam.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Dominika Gwit wspomina początki kariery: "Cieszę się, że debiutowałam w "Galeriankach"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
