"Byłam pewna, że zdyskwalifikuje mnie wiek" - rozmowa z finalistką TLOTY 2013
Maria Stępień z miejscowości Niemce w woj. lubelskim została tegoroczną finalistką The Look Of The Year 2013. Na co dzień studiuje na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a przygoda z TLOTY była jej pierwszą przygodą z profesjonalnym wybiegiem. Do Łodzi przyjechała z rodzicami i siostrą. Nam udało się porozmawiać z nią chwilę w po ogłoszeniu werdyktu jury, w skład którego wchodzili czołowi polscy projektanci.
30.08.2013 17:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Maria Stępień z miejscowości Niemce w woj. lubelskim została tegoroczną finalistką The Look Of The Year 2013. Na co dzień studiuje na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a przygoda z TLOTY była jej pierwszą przygodą z profesjonalnym wybiegiem. Do Łodzi przyjechała z rodzicami i siostrą. Nam udało się porozmawiać z nią chwilę w po ogłoszeniu werdyktu jury, w skład którego wchodzili czołowi polscy projektanci.
Jak czujesz się jako zwyciężczyni? Jakie towarzyszą Ci emocje? Spodziewałaś się wygranej?
- Czuję się rewelacyjnie. Wiem, że to brzmi standardowo, ale naprawdę nie spodziewałam się tego. Byłam pewna, że zdyskwalifikuje mnie wiek, mam już 21 lat.
Byłaś jedną z najstarszych uczestniczek konkursu. Być może to była jedna z rzeczy, które dały Ci przewagę? Większość z dziewczyn wyglądała bardzo młodo. Ty wypadłaś bardzo profesjonalnie.
- Przyznaję, że nie ćwiczyłam wcześniej i nie przygotowywałam się specjalnie do występu na wybiegu. To był mój debiut.
W trakcie gali finałowej, członkowie jury wymieniali cechy, jakie powinny wyróżniać profesjonalną modelkę. Które z nich posiadasz? Jaka jesteś?
- Wiele osób uważa, że bycie modelką, to zasługa odpowiedniego wyglądu. Jednak liczy się również osobowość. Jestem bardzo poukładanym człowiekiem. Uważam, że jest to moja największa zaleta. Nie bez znaczenia jest również mój wzrost (181 cm - przyp. red). Zawsze miałam z tego powodu kompleksy. Teraz okazało się, że wzrost to mój atut. Jestem bardzo szczęśliwa.
Czy chcesz związać swoją przyszłość z modelingiem?
- Jeszcze nie wiem. Na razie myślę o tym, że jestem bardzo dumna, że mogę tu być. Wiem, że to bardzo prestiżowy konkurs. Cieszę się, że wyjeżdżam na Sycylię. Na pewno chciałabym żeby mi się udało zaistnieć w tym świecie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że uda mi się spełnić moje marzenia.