Celine Dion ma 10 tys. par butów. Ale to jeszcze nic
Celine Dion wzięła udział w "Carpool Karaoke". W rozmowie z Jamesem Cordenem przyznała się do posiadania 10 tys. par butów. Opowiedziała też o chwilach po pierwszym porodzie, które były dla niej wstrząsem.
#
Celine Dion nie trzeba nikomu przedstawiać. Od lat nieprzerwanie wzrusza swoim głosem i artystyczną wrażliwością. Po śmierci męża Renee Angelila znów daje koncerty w Las Vegas, gdzie spotkała się z komikiem Jamesem Cordenem.
Efektem tego spotkania jest odcinek z serii "Carpool Karaoke", w którym gwiazdy śpiewają swoje największe hity, jeżdżąc autem z Cordenem. Oryginalne występy przeplatane są rozmowami, z których można się sporo dowiedzieć. W odcinku z Dion padło choćby pytanie o liczbę posiadanych przez nią par butów.
#
Na początku gwiazda niepewnie rzuciła: "3 tysiące… Może 5?". Corden powiedział wtedy, że słyszał o 10 tysiącach. I Kanadyjka przyznała mu niechętnie rację.
– Mam miejsce w Las Vegas… nazwijmy to magazynem – wyjaśniła, dodając, że ma system organizowania obuwia. – Jest skomputeryzowany, ja naciskam przycisk i otwierają się drzwi – powiedziała zdumionemu komikowi.
#
Na tym niespodzianki się nie skończyły. Dion podzieliła się surrealistycznym doświadczeniem sprzed lat. W 2001 r. urodziła pierwszego syna, Rene-Charlesa Diona Angelila.
– Jestem po porodzie. Patrzę w lewo, a w telewizji lekarz ogłasza na żywo, że mój syn jest pięknym i zdrowym chłopcem – wspomina. – Pierwsza myśl: Mówią o moim dziecku, a ja go jeszcze nawet nie trzymałam – dodała. Potem wyłączyła telewizor. I trudno się jej dziwić. Nawet dla kogoś tak sławnego jak Celine Dion, to musiało być za dużo.