Cezary Pazura pokazał, gdzie znalazł żonę. Edyta Pazura wybrała doskonałą kryjówkę
Choć nie wiadomo, jak długo Cezary Pazura szukał swojej żony Edyty, jedno jest pewne: musiał mieć niezły ubaw, gdy już ją znalazł. Wystarczy spojrzeć na zdjęcie.
Relacja Edyty i Cezarego Pazurów z pewnością jest wyjątkowa. Ona nazywa siebie "ciocią od wujka Czarka", on – publikuje zdjęcia, na których ona pozuje nago lub gotuje w samym body. Poczucia humoru i bliskości nie można im odmówić, czego dowodem jest najnowsze zdjęcie.
Cezary Pazura pokazał, gdzie znalazł żonę
Choć nie znamy całej historii, możemy sobie wyobrazić, jak było tym razem. Godzenie pracy zawodowej z opieką nad trójką dzieci może wyczerpujące. Dodajmy do tego upalne lato i zmęczenie, które potrafi dopaść nawet na wakacjach... Nic dziwnego, że Edyta Pazura potrzebowała chwili wytchnienia od codzienności i postanowiła uciąć sobie drzemkę.
Choć prawdopodobnie większość z nas odpoczęłaby w łóżku, na kanapie lub na hamaku (ci co, mają więcej farta), Pazura wybrała nieco inne miejsce. Mąż znalazł ją przytuloną do małej Rity w... dziecięcym łóżeczku.
Tej fotografii, a pewnie i całej kryjącej się za nią historii, nie można odmówić uroku. Dobrze zrozumieją ją wszystkie mamy, którym zdarzyło się trafić do łóżeczka swojego dziecka – z bezsilności i zmęczenia, potrzeby bliskości czy właśnie odpoczynku.
Zgadzają się z tym obserwatorki Pazury, które jak jeden mąż przyznały, że ten widok jest im doskonale znany. Wam również?