Chcesz mieć lepszy seks? To sposób dla obojga partnerów

Zazwyczaj marzymy o dzikim i szalonym życiu erotycznym. Jednak po stresującym dniu w pracy, warto zrelaksować się i spróbować "slow sexu", czyli powolnego stosunku. To najbardziej zmysłowa chwila dla kochających się partnerów.

Rozkoszowanie się ciałem partnera potrafi być bardziej zmysłowe i może zapewnić większą satysfakcję z seksu. Kilka wskazówek jak uprawiać "wolny seks". To klucz, by osiągnąć kilka orgazmów podczas jednego zbliżenia.

Zamiast namiętnego całowania, skupcie się na delikatnym pieszczeniu i muskaniu ustami. Długa gra wstępna to niezbędny element podczas praktyki slow sex. Czerpcie przyjemność z lekkiego podgryzania. Swymi gorącymi oddechami omiatajcie karki, szyje, sutki. Powoli kierujcie oddechy niżej i niżej...Wszystko zależy od waszej wyobraźni.

Twój partner oszaleje z rozkoszy. To też świetny sposób na komunikowanie się i pokazywanie czego tak naprawdę chcemy w trakcie seksu. Podążanie za instrukcjami jest dla partnera niezwykle podniecające.

Czasami ponosi was podczas stosunku? Kobiety drapią, natomiast mężczyźni mocno chwytają. Wypróbujcie zmiany intensywności dotyku. Przy okazji zobaczycie, co robi na was większe wrażenie. Kochanka niech podczas stosunku delikatnie pieści partnera, przesuwa dłonie, koniuszki palców po jego skórze. W ten sposób stymuluje komórki nerwowe odpowiedzialne za reagowanie na lekki dotyk. Natomiast kochanek, zajmie się odkrywaniem na nowo najbardziej erogennych miejsc na ciele.

Kiedy już rozpoczniecie stosunek, zatrzymajcie go w momencie, kiedy któreś z was poczuje, że zaraz będzie szczytować. Opóźnienie orgazmu sprawi, że będzie on później dwukrotnie mocniejszy. A przerwę wykorzystajcie na patrzenie na siebie nago. Seksowne spojrzenia działają niezwykle podniecająco. Psychologowie mówią, że taki rodzaj stosunku, buduje zaufanie partnerów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl